Lider rosyjskiej opozycji przebywa nadal w areszcie. Co się dzieje z Nawalnym? Niepokojące doniesienia z rosyjskiego więzienia
Postać lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego budzi kontrowersje w Europie Wschodniej. Jego zamiłowanie do odbudowy Imperium Rosyjskiego jest nam dobrze znane. Obecnie przebywa on w zakładzie karnym, skąd dobiegają niepokojące informacje na temat stanu jego zdrowia.
- Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny blisko dwa lata temu dobrowolnie poddał się w ręce Kremla.
- Teraz przebywa w zakładzie karnym, skąd może za pośrednictwem swoim współpracowników zamieszczać wpisy na Twitterze.
- Nieoficjalnie ma się on uskarżać na duże bóle brzucha, o czym informuje jego rzecznik Kira Jarmysz.
22 marca 2022 lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny został ukarany grzywną w wysokości 1,2 mln rubli oraz skazany na 9 lat pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za oszustwo oraz obrazę sądu. Nawalny nie przyznał się do zarzutów, a sam proces uznał za motywowany politycznie. Przeciwko opozycjoniście toczy się też proces o tzw. promowanie terroryzmu, za co grozi mu nawet 30 lat więzienia. Działacz jest krytykiem obecnych władz Rosji.
Współpracownicy opozycjonisty alarmują, że przebywający w zakładzie karnym Nawalnym ma poważne problemy ze zdrowiem. Rzecznik opozycjonisty Kira Jarmysz informuje, że działacz cierpi na nieznaną chorobę, na którą nikt go nie leczy.
Nawalny ma zmagać się z bólami brzucha, stracił też na wadze schudł kilka kilogramów w dwa tygodnie. Zespół Nawalnego alarmuje, że kiedy przetrzymywany w izolatce opozycjonista pyta o pomoc lekarską, spotyka się tylko z drwinami. Współpracownicy opozycjonisty wskazują również, że Nawalny mógł zostać otruty.
W ubiegły piątek do opozycjonisty wezwano karetkę, właśnie z powodu ostrego bólu brzucha.
Nawalny tweetuje z więzienia
Choć rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny przebywa w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, na bieżąco komentuje sytuację w kraju.
Minęły dwa lata, odkąd wróciłem do Rosji. Spędziłem te dwa lata w więzieniu. Kiedy umieszcza się wpis, taki jak ten, trzeba zadać sobie pytanie: ile jeszcze takich rocznicowych wpisów trzeba będzie napisać? - napisał w styczniu na Twitterze.
Naszą biedną, wyczerpaną Ojczyznę trzeba ratować. Została splądrowana, poraniona, wciągnięta w agresywną wojnę i zamieniona w więzienie prowadzone przez najbardziej pozbawionych skrupułów i kłamliwych łajdaków - podkreślił lider rosyjskiej opozycji.
Każdy sprzeciw wobec tego gangu – nawet, jeśli tylko symboliczny przy moich obecnie ograniczonych możliwościach – jest ważny. Mówiłem to dwa lata temu i powiem znowu: Rosja jest moim krajem. urodziłem się i wychowałem tu, moje rodzice są tu, założyłem tu rodzinę – znalazłem ukochaną i mam z nią dzieci - wyjaśnił Aleksiej Nawalny.
Źródło: dorzeczy.pl