• Orban swoją - jak sam to określa - “misję pokojową” nie zakończył na Moskwie i Kijowie.
• W poniedziałek zjawił się bowiem w Pekinie, aby spotkać się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem
• Orban stwierdził, że Chiny są kluczowe w tworzeniu warunków do pokoju w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
• Zobacz także: Niemieccy nazistowscy zbrodniarze pozostali bezkarni. Po dekadach ich kulturowe wnuki znów szkodzą Polsce i Polakom

W ubiegłym tygodniu Viktor Orban spotkał się w Moskwie z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem, aby omówić możliwe propozycje zakończenia konfliktu na Ukrainie, stosunki Rosji z Europą oraz bezpieczeństwo europejskie. 

Wcześniej premier Węgier był na Ukrainie, gdzie rozmawiał z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim na temat ewentualnego zawieszenia broni i rozpoczęcia rozmów pokojowych. 

Szef gabinetu politycznego premiera Balazs Orban oświadczył w niedzielę, że Węgry chcą otworzyć kanały komunikacji pomiędzy Rosją a Ukrainą.

Niespodziewana wizyta w Chinach

Orban swoją - jak sam to określa - “misję pokojową” nie zakończył na Moskwie i Kijowie. W poniedziałek zjawił się bowiem w Pekinie, aby spotkać się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem

Orban stwierdził, że Chiny są kluczowe w tworzeniu warunków do pokoju w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

Chiny są kluczową siłą w tworzeniu warunków dla pokoju w wojnie Rosji z Ukrainą. Dlatego właśnie przyjechałem spotkać się z prezydentem Xi w Pekinie, zaledwie dwa miesiące po jego oficjalnej wizycie w Budapeszcie - napisał na platformie X.

#China is a key power in creating the conditions for #peace in the #RussiaUkraineWar. This is why I came to meet with President Xi in Beijing, just two months after his official visit to Budapest. #HU24EU #peacemission pic.twitter.com/6UcFkb4ynQ — Orbán Viktor (@PM_ViktorOrban) July 8, 2024

Według chińskich mediów państwowych Orban i Xi spotkali się w Państwowym Domu Gościnnym Diaoyutai w Pekinie.

Węgry, pod rządami Orbana, stały się ważnym partnerem handlowym i inwestycyjnym dla Chin, w przeciwieństwie do niektórych innych krajów Unii Europejskiej, które starają się zmniejszyć zależność od drugiej co do wielkości gospodarki świata.

Wizyta węgierskiego premiera w Chinach ma miejsce dzień przed szczytem NATO, który będzie dotyczył dalszej pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Czytaj także: Tusk: W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga

Krytyka Orbana

Przypomnijmy, że 1 lipca Węgry przejęły rotacyjne przewodnictwo w UE. Wizyta Orbana w Moskwie spotkała się z ostrą krytyką ze strony unijnych przywódców.

Takie spotkanie oznacza koniec węgierskiej prezydencji, zanim się naprawdę zaczęła - stwierdził jeden z dyplomatów UE, cytowany przez agencję Reutera.