• Trzecia Droga zaproponowała, aby w sprawie aborcji przeprowadzić referendum ogólnokrajowe.
• Fundacja Proelio skrytykowała ten pomysł, podkreślając wagę tego zagadnienia.
• Poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Milczanowska również skomentowała ten projekt.
• Zobacz także: Kurski receptą na sukces PiS? Ma pomóc partii w wygraniu wyborów

W czwartek redaktor Michalina Szymborska w programie "Dzień na Żywo" w TV Media Narodowe rozmawiała z poseł Prawa i Sprawiedliwości Anną Milczanowską. Wypowiedziała się ona na temat ewentualnego przeprowadzenia referendum w sprawie aborcji. 

W sprawie życia i śmierci nie powinniśmy decydować w referendach - podkreśliła poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Milczanowska.

🗨️ @a_milczanowska w #DzieńNaŻywo: "W sprawie życia i śmierci nie powinniśmy decydować w referendach" pic.twitter.com/yFqnLBdHjL — TVMN (@TVMediaNarodowe) March 14, 2024

Cały wywiad z Anną Milczanowską można obejrzeć na platformie Facebook oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.

Czytaj więcej: Nikaragua wprowadza cenzurę. Podsłuch rozmów telefonicznych zwykłych obywateli. Tamtejsze władze będą śledzić każdy ruch

Niebezpieczny projekt Trzeciej Drogi w sprawie aborcji

Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe jako Trzecia Droga złożyły projekty ustaw, które mają przywrócić możliwość zabijania nienarodzonych dzieci na podstawie podejrzenia wady rozwojowej, zatwierdza możliwość zabijania dzieci ze względu na zagrożenie dla zdrowia psychicznego oraz zobowiązuje do zabijania nienarodzonych dzieci wszystkie podmioty, które zawarły kontrakt z NFZ na świadczenie opieki zdrowotnej nad kobietą w ciąży. 

Projekt ten w oczywisty sposób jest sprzeczny z Konstytucją i wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., który potwierdził, że dzieciom z wadami rozwojowymi przysługuje prawo do życia. Projekt też narusza też art 53 Konstytucji zapewniający każdemu - a więc też dyrektorom szpitali - wolność sumienia - podkreśla fundacja Proelio.

Wbrew temu co podkreślają ustawodawcy projekt nie przywróci porządku prawnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Autorzy projektu nie tylko chcą przywrócenia zakwestionowanego przez Trybunał Konstytucyjnego przepisu przyzwalającego na aborcję, ale dodali do niego dodatkowe zapisy, które mogą mieć równie okrutne konsekwencje. Chodzi tutaj między innymi o możliwość dokonania aborcji w przypadku złego stanu zdrowia psychicznego matki - ta przesłanka ma być dodana do punktu o konieczności aborcji ze względu na zagrożenie życia i zdrowia kobiety.