• Według mediów, kard. Burke ma zostać pozbawiony prawa do dotowanego mieszkania w Watykanie i pensji.
• Papież omówił planowane działania przeciwko kardynałowi podczas spotkania szefów biur watykańskich, które odbyło się 20 listopada.
• Franciszek miał powiedzieć, że kard. Burke jest źródłem “braku jedności” w Kościele i że wykorzystywał przywileje przyznane emerytowanym kardynałom.
• Zobacz także: Jest neopoganinem i czerpie z dawnych rytuałów. Został wiceprzewodniczącym Parlamentarnego Zespołu na rzecz Życia i Rodziny

Według depeszy Associated Press, opartej na rozmowach z dwoma anonimowymi źródłami, papież Franciszek chce ukarać jednego ze swoich amerykańskich krytyków. Raymond Burke ma zostać pozbawiony prawa do dotowanego mieszkania w Watykanie i pensji. 

Papież omówił planowane działania przeciwko kardynałowi podczas spotkania szefów biur watykańskich, które odbyło się 20 listopada. Franciszek miał powiedzieć, że kard. Burke jest źródłem “braku jedności” w Kościele i że wykorzystywał przywileje przyznane emerytowanym kardynałom. 

Kard. Burke krytykował Franciszka

75-letni kard. Burke został usunięty przez Franciszka ze stanowiska prefekta Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej (najwyższej władzy sądowniczej w Kościele) w 2014 r. Papież mianował go zamiast tego kardynałem patronem Suwerennego Zakonu Wojskowego Maltańskiego. Funkcja ta ma charakter głównie ceremonialny. 

Kard. Burke stał się jednym z najbardziej zagorzałych krytyków papieża, jego kontaktów z katolikami LGBTQ+. Należał do kardynałów, którzy wysłali dubie do papieża Franciszka z prośbą o wyjaśnienie stanowiska Kościoła w sprawie błogosławieństw związków osób tej samej płci, autorytetu Synodu na temat synodalności, święceń kobiet i rozgrzeszenia dla osób żyjących w ponownych związkach.

Czytaj także: Słabe zdrowie papieża Franciszka. Lekarze wydali surowe zalecenia

“Synodalny Kościół”

W październiku, tuż przed początkiem synodu o synodalności w Rzymie, kard. Burke wystąpił na organizowanej w tym mieście konferencji “The Synodal Babel”. Skrytykował na niej wizję “Kościoła synodalnego”, prezentowaną przez papieża oraz promowane przez niego reformy w Kościele.

Niestety jest bardzo jasne, że wzywanie Ducha Świętego przez niektórych ma na celu przedstawienie programu, który jest bardziej polityczny i ludzki niż kościelny i Boski - powiedział kardynał.