• Prezydent Francji Emmanuel Macron chce, aby na czas igrzysk olimpijskich zawieszone zostały największe konflikty na świecie.
• Za kilka tygodni do Paryża przyleci Prezydent Chin Xi Jinping.
• Francuski przywódca nie ukrywa, że liczy tutaj na wsparcie ze strony Pekinu.
• Zobacz także: Ponad 300 irańskich dronów i rakiet wystrzelonych w kierunku Izraela. Spektakl zakończony porażką

Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił propozycję zawieszenia broni w najważniejszych konfliktach świata podczas igrzysk olimpijskich i liczy w tym zakresie na pomoc ze strony przywódcy Chin Xi Jinpinga. 

Przywódca Chin przyjedzie za kilka tygodni do Paryża. Poprosiłem go o pomoc. W 2022 r. też stanęliśmy przed podobnym zadaniem przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi organizowanymi przez Chiny - podkreślił Prezydent Francji Emmanuel Macron.

Prezydent Macron powiedział, że zrobi wszystko, aby osiągnąć olimpijskie zawieszenie broni między innymi na Ukrainie, w Strefie Gazy, czy też ostudzić emocje w konflikcie irańsko-izraelskim.

33. Letnie Igrzyska Olimpijskie odbędą się w Paryżu w dniach 26 lipca - 11 sierpnia. Sztafeta ze zniczem olimpijskim wystartuje w kwietniu.

Czytaj więcej: Protasiewicz odwołany z funkcji wicewojewody. To skutek niedzielnych wpisów w mediach społecznościowych

Plany bezpieczeństwa Igrzysk Olimpijskich skradzione

Skradziono torbę z laptopem i dwoma pendrive'ami zawierającymi poufne informacje dotyczące planów ochrony letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Skradzione rzeczy należały do wysokiego rangą pracownika władz miejskich francuskiej stolicy. Mężczyzna wsiadł do pociągu na paryskim Dworcu Północnym, gdzie grasuje wielu złodziei. 

Kiedy pracownik chciał się przesiąść do innego pociągu zorientował się, że z półki nad jego głową zniknęła teczka ze służbowym laptopem i pendrive'ami. W stołecznym ratuszu i we francuskim MSW wybuchła panika, bo jeżeli plany dotyczące ochrony letnich IO w Paryżu trafiłyby do rąk np. islamskich terrorystów, to mogłoby to ułatwić im przygotowanie zamachów.

Dane dotyczyły m.in. patroli straży miejskiej i krótkich streszczeń działań MSW. Policja sugeruje jednak, że złodziej mógł nie wiedzieć o poufnych informacjach i chodziło o “zwykłą kradzież laptopa”.