Wspieraj wolne media

Łuksza o wprowadzeniu przez Konfederację ok. 40 posłów: Nad niektórymi działaczami nie uda się najpewniej zapanować

2
1
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube/Radio WNET (screen)

Konfederacja chce zastąpić "poważnymi politykami" niektórych dotychczasowych działaczy, którzy mają opinię ludzi nie do końca zrównoważonych - napisał w mediach społecznościowych niezależny dziennikarz Krzysztof Lech Łuksza.

  • Łuksza: Celem Konfederacji ma być przyciągnięcie “poważnych polityków”, na jedynki zamiast niektórych dotychczasowych działaczy, którzy mają opinię... ludzi nie do końca zrównoważonych.
  • Dziennikarz zaznaczył, że "wprowadzenie przez Konfederację ok. 40 posłów będzie dużym sukcesem, ale poskutkuje również ryzykiem niestabilności klubu, nad niektórymi działaczami nie uda się najpewniej zapanować".
  • Poseł Konfederacji Robert Winnicki odpowiedział na wpis dziennikarza.

Dziennikarz Krzysztof Lech Łuksza w mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym napisał, że Konfederacja, a dokładnie Przemysław Wipler, były polityk PiS a obecnie właściciel firmy PR FiveRand, prowadzi polityczne negocjacje z Janem Krzysztofem Ardanowskim, przewodniczącym Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP i Janem Marią Jackowskim, senatorem niezależnym.

Celem Konfederacji ma być przyciągnięcie “poważnych polityków”, na jedynki zamiast niektórych dotychczasowych działaczy, którzy mają opinię... ludzi nie do końca zrównoważonych - napisał Łuksza.

Dziennikarz zaznaczył, że “wprowadzenie przez Konfederację ok. 40 posłów będzie dużym sukcesem, ale poskutkuje również ryzykiem niestabilności klubu, nad niektórymi działaczami nie uda się najpewniej zapanować”. Dodał, że politycy Konfederacji nie chcą mieć opinii “klubu wariatów”, więc są otwarci na negocjacje.

W przypadku Ardanowskiego, który ma posłuch na wsi celem jest też oczywiście pozyskanie elektoratu wiejskiego - napisał na Twitterze Łuksza.

Czytaj także: Konfederacja robi "inwentaryzację" w siedzibie Marszu Niepodległości. "Bekną za współudział w przywłaszczeniu i zniszczeniu mienia znacznej wartości"

“Wipler nie jest osobą upoważnioną”

Poseł Konfederacji Robert Winnicki odpowiedział na wpis dziennikarza. Zaznaczył, że Przemysław Wipler nie zależy do osób upoważnionych do prowadzenia jakichkolwiek negocjacji.

Do prowadzenia jakichkolwiek negocjacji na jakikolwiek temat upoważnione są jedynie władze Konfederacji lub wydelegowane przez nie osoby. Przemysław Wipler do takich osób nie należy - napisał Winnicki.

Źródło: twitter

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo