Litewscy pogranicznicy mają sposób na imigrantów. Nie boją się skorzystać z broni. Polskim służbom brakuje natomiast sprzętu
W miniony weekend litewska straż graniczna w pobliżu granicy z Białorusią zastrzeliła mężczyznę. Miał nie zatrzymać się do kontroli i próbował staranować funkcjonariusza.
- W miniony weekend litewska straż graniczna w pobliżu granicy z Białorusią zastrzeliła mężczyznę.
- Miał nie zatrzymać się do kontroli i próbował staranować funkcjonariusza.
- Jeden z funkcjonariuszy oddał strzały w opony samochodu.
- Zobacz także: Polska wzmacnia swoje cyberbezpieczeństwo. Firmy i samorządy muszą dostosować się do nowych wytycznych. Prezydenci miast mówią o poważnym problemie finansowym
Jak poinformował portal "Wprost" w miniony weekend litewska straż graniczna w pobliżu granicy z Białorusią zastrzeliła mężczyznę. Miał nie zatrzymać się do kontroli i próbował staranować funkcjonariusza.
Gazeta przekazała, że do zdarzenia na granicy litewsko-białoruskiej doszło w sobotę 1 czerwca wieczorem. W południowo-wschodniej części kraju, w okolicy miejscowości Podworańce na terytorium Unii Europejskiej próbował przedostać się mężczyzna, który nie reagował na polecenia pograniczników.
Jeden z funkcjonariuszy oddał strzały w opony samochodu, którym mężczyzna próbował staranować strażników granicznych. Zatrzymał w ten sposób pojazd, jednak okazało się, że kierowca otrzymał ranę postrzałową - czytamy.
Do zdarzenia na granicy litewsko-białoruskiej doszło w sobotę 1 czerwca wieczorem. W południowo-wschodniej części kraju, w okolicy miejscowości Podworańce na terytorium Unii Europejskiej próbował przedostać się mężczyzna, który nie reagował na polecenia pograniczników.
Jeden z… — WarNewsPL (@WarNewsPL1) June 3, 2024
Niebezpieczny incydent na granicy z Białorusią
Z kolei Polska cały czas boryka się z poważnym, zorganizowanym atakiem wschodnich służb na polską granicę. Pogranicznicy z Białorusi zaopatrują imigrantów w sprzęt, który pomaga im sforsować zaporę. Cudzoziemcy w kierunku polskich patroli rzucają konarami i kamieniami.
Jednym z takich konarów został zraniony w poniedziałek około 4 nad ranem jeden z funkcjonariuszy. Jak poinformowała Straż Graniczna, o tej godzinie grupa około dziesięciu imigrantów próbowała się przedostać do Polski. Agresywni imigranci rzucali w polskie służby nie tylko konarami, ale również kamieniami, a niektóre z tych osób skorzystały nawet z gazu pieprzowego.
Polski funkcjonariusz został trafiony konarem w głowę w okolicach oka, otrzymując obrażenia. Straż Graniczna przekazała, że trafił on do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Funkcjonariusz SG został dziś ranny po uderzeniu konarem w głowę przez grupę agresywnych osób. Do zdarzenia doszło przy granicy z Białorusią niedaleko Białowieży.Funkcjonariusz przebywa w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - czytamy w komunikacie Straży Granicznej.
Źródło: wprost.pl, x.com