• Od czterech lat liczba cudzoziemców przebywających w polskich więzieniach i aresztach śledczych wzrosła o 90 proc.
• Cudzoziemcy najczęściej odbywają kary za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji.
• Profesor Brunon Hołyst wskazuje, że imigranci ciężko adaptują się do nowych warunków.
• Zobacz także: Zaskakujące zdjęcie Wiplera z Romanowskim. Takiego usprawiedliwienia nikt nie oczekiwał. Poruszające wyznanie posła Konfederacji: "Nie wypieram się przyjaciół"

Od czterech lat liczba cudzoziemców przebywających w polskich więzieniach i aresztach śledczych wzrosła o 90 proc. Statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości pokazują, że 31 grudnia 2020 roku w zakładach karnych przebywało 1267 cudzoziemców, a cztery lata później liczba ta wzrosła do 2407 osób. Najwięcej osadzonych to Ukraińcy (1261), Gruzini (330) i Białorusini (146). W polskich więzieniach znajdują się także obywatele m.in. Rwandy, Senegalu, Palestyny, Jordanii, Maroka czy Finlandii.

Profesor Brunon Hołyst w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wskazuje, że imigranci ciężko adaptują się do nowych warunków, co prowadzi do zwiększonej liczby przestępstw.

Trafia do nas najbiedniejsza grupa cudzoziemców, którym trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości - zauważył prof. Brunon Hołyst.

Cudzoziemcy najczęściej odbywają kary za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, takie jak wypadki drogowe, oraz przeciwko porządkowi publicznemu, w tym rozboje i bójki. Wśród przestępstw popełnianych przez zagranicznych więźniów znajdują się także zabójstwa.

Czytaj więcej: Premier Francji podał się do dymisji. Macron potwierdził rezygnację Attala. Rząd będzie pracował do wyłonienia nowych władz

Ekstradowany z Niemiec Syryjczyk w rękach Straży Granicznej

Jak poinformowała Straż Graniczna w rękach funkcjonariuszy jest już 33-letni Syryjczyk, założyciel i członek międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się przerzutem migrantów.

33-latek był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Pod koniec kwietnia został zatrzymany w Niemczech w ramach koordynowanych przez Europol działań, realizowanych równocześnie w ośmiu krajach Europy. W ubiegłym tygodniu Syryjczyk w ramach ekstradycji został przekazany do Polski. 

SG podała również, że Syryjczyk odpowiadał też za rozliczenia finansowe w gotówce i kryptowalutach, jako szef zorganizowanej grupy przestępczej. 

Według szacunków, przez portfele kryptowalutowe należące do członków grupy przestępczej przetransferowano około 581 mln dolarów amerykańskich, z czego 30 mln dolarów trafiło do organizacji terrorystycznych: zbrojnego skrzydła Hezbollahu i Palestyńskiego Dżihadu - czytamy w komunikacie.