• W czwartek w Brukseli odbyło się spotkanie ministrów obrony krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego.
• Ministrowie dyskutowali nad zabezpieczeniem państw przed bezpośrednim zagrożeniem militarnym, płynącym szczególnie z Rosji.
• Na spotkaniu zapadła także decyzja o utworzeniu Wspólnego Centrum Analiz, Szkoleń i Edukacji NATO-Ukraina w Bydgoszczy.
• Zobacz także: Relokacja imigrantów w Unii Europejskiej. Kempa: "Tylko pomoc na miejscu zapobieganie tej migracji"

W ostatnich dniach w Brukseli odbyło się spotkanie ministrów obrony krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego. Na tym spotkaniu obecny był również Wicepremier, Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak zapowiedział sekretarz generalny Jens Stoltenberg, ministrowie dyskutowali nad zabezpieczeniem państw przed bezpośrednim zagrożeniem militarnym.

Sojusz Północnoatlantycki liczy 31 członków. Zaledwie 11 państw wypełnia zobowiązanie finansowe wobec NATO i przeznacza na obronność minimum dwa procent swojego PKB. W tym gronie znajduje się m.in. Polska, która może pochwalić się najwyższym wskaźnikiem – w ubiegłym roku było to 3,9 procent Produktu Krajowego Brutto.

Trump zmobilizował sojuszników w NATO

Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg, podczas konferencji w Brukseli zapowiedział zwiększenie wydatków na obronność. Zaznaczył, że europejskie państwa NATO zainwestują w tym roku łącznie 380 miliardów dolarów na ten cel. Dyskusja na temat wydatków na obronność państw członkowskich NATO rozpoczęła się po wypowiedzi byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Zarzucił on przeznaczanie zbyt małej kwoty na obronność przed potencjalną rosyjską inwazją. 

W 2024 roku sojusznicy NATO w Europie zainwestują łącznie 380 miliardów dolarów amerykańskich w obronność. Po raz pierwszy stanowi to dwa procent ich łącznego PKB, dlatego robimy prawdziwy postęp - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Obecnie wydatki mają się rekordowo zwiększyć.

Spodziewam się, że w tym roku 18 sojuszników wyda dwa procent swojego PKB na obronność. To kolejna rekordowa liczba - wyjaśnił Jens Stoltenberg.

Pojawiły się już nawet pierwsze zapewnienia ze strony francuskiego ministra obrony Sebastiena Lecornu

W tym roku przeznaczymy na obronność 69 mld euro, co oznacza, że Francja osiągnie cel dwóch procent PKB na ten cel - podkreślił Sebastien Lecornu.

Czytaj więcej: Międzynarodowa koalicja przeciwko Izraelowi? Macron popiera rozwiązanie Chin i Stanów Zjednoczonych. Netanjahu nie chce zaakceptować propozycji

Powstanie centrum analiz NATO w Bydgoszczy

Na spotkaniu zapadła także decyzja o utworzeniu Wspólnego Centrum Analiz, Szkoleń i Edukacji NATO-Ukraina w Bydgoszczy.

Centrum umożliwi Ukrainie dzielenie się wnioskami wyciągniętymi z wojny z Rosją i stworzy strukturę, w której siły ukraińskie będą mogły uczyć się i szkolić wraz ze swoimi sojusznikami - zaznaczył Jens Stoltenberg.

Ministrowie obrony rozmawiali nie tylko o zwiększeniu wydatków na obronność, ale także o potrzebie zwiększenia produkcji amunicji. Szef NATO zapewniał jednocześnie, że obecnie nie ma bezpośredniego zagrożenia militarnego dla żadnego państwa Sojuszu.