Bruksela naciska na europejską armię. Korwin: "Albo cofniemy UE do czasów EWG, albo zrobimy Polexit"
W piątek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był lider partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke.
- Janusz Korwin-Mikke był piątkowym gościem w programie "Temat Dnia" w TV Media Narodowe.
- Polityk wypowiedział się między innymi na temat wyborów do Parlamentu Europejskiego.
- Wyjaśnił między innymi, dlaczego Bruksela naciska na powstanie europejskiej armii.
- Zobacz także: Braun zgromadził wokół siebie tłumy na Podhalu. "Wyborcza" alarmuje: "Górale radykalizują się?"
W piątek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był lider partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke. Wyjaśnił między innymi, dlaczego Bruksela naciska na powstanie europejskiej armii.
My mamy armię, a UE jej nie ma, dlatego nie może z nami zrobić, co chce - podkreślił Janusz Korwin-Mikke.
Sejmik województwa też może ogłosić, że ma ustawodawstwo ponad prawem krajowym, UE w ogóle się tym nie przejmuje, z punktu widzenia prawa to jest bez znaczenia, przestańmy udawać, walczymy o autonomię, ale nie jesteśmy suwerenni - ocenił prezes partii KORWiN.
🗨️@JkmMikke w #TematDnia: "Sejmik województwa też może ogłosić, że ma ustawodawstwo ponad prawem krajowym, UE w ogóle się tym nie przejmuje, z punktu widzenia prawa to jest bez znaczenia, przestańmy udawać, walczymy o autonomię, ale nie jesteśmy suwerenni." — TVMN (@TVMediaNarodowe) May 31, 2024
Powiedział również, że oczekuje porażki Lewicy i spiskowców w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wyjaśnił również, że Unia Europejska musi wrócić do czasów Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej.
Czekam na porażkę Lewicy i spiskowców w wyborach do PE, albo cofniemy UE do czasów EWG, albo zrobimy Polexit - wyjaśnił Korwin-Mikke.
Cały wywiad z Maciejem Lisowskim można obejrzeć na platformie Facebook, Banbye oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.
Bruksela przyjęła niebezpieczny pakt migracyjny
Niedawno w Brukseli zapadła decyzja w sprawie reformy wspólnego systemu azylowego, tzw. paktu migracyjnego. UE pracuje nad tym, by osoby ubiegające się o azyl były traktowane jednakowo w całej Europie. Przeciwko głosowały tylko dwa kraje: Polska i Węgry. Słowacja zagłosowała ponadto przeciwko “obowiązkowej solidarności”.
Pakt migracyjny nad którymi UE pracuje już od lat zakłada, że kraje członkowskie będą miały wybór między zgodą na relokację i przyjęcie migrantów a wpłatą do unijnego budżetu pieniędzy w “imię solidarności”.
Zgodnie z regulacjami w krajach UE co roku ma być rozlokowywanych co najmniej 30 tys. osób.
Źródło: tvmn.pl, x.com