• Koalicja Obywatelska ma otrzymać dwa stanowiska, po jednym natomiast Prawo i Sprawiedliwość, Trzecia Droga i Lewica.
• To oznacza, że swojego wicemarszałka nie będzie mieć Konfederacja. Na razie żadne z ugrupowań nie zdradziło, kto będzie ich przedstawicielem w Prezydium Sejmu.
• Do medialnych doniesień odnoszą się już politycy Konfederacji. Marek Tucholski napisał na platformie X (dawniej Twitter), że “potwierdza się, że każdy demokrację interpretuje na swój sposób”.
• Zobacz także: Wróblewski o wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji: "Konsultowaliśmy go z prezesem Prawa i Sprawiedliwości"

Po wyborach wciąż trwają dyskusje ws. podziału stanowisk. Marszałkiem Sejmu zostanie prawdopodobnie lider Polski 2050 Szymon Hołownia. W poniedziałkowym orędziu prezydent Andrzej Duda ogłosił, że w pierwszym konstytucyjnym kroku powierzy misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, marszałkiem seniorem ma być natomiast poseł Marek Sawicki z PSL.

Konfederacja bez wicemarszałka?

Polsat News nieoficjalnie ustalił, że w Sejmie nowej kadencji będzie pięciu wicemarszałków. Koalicja Obywatelska ma otrzymać dwa stanowiska, po jednym natomiast Prawo i Sprawiedliwość, Trzecia Droga i Lewica. To oznacza, że swojego wicemarszałka nie będzie mieć Konfederacja. Na razie żadne z ugrupowań nie zdradziło, kto będzie ich przedstawicielem w Prezydium Sejmu.

W obecnej kadencji Sejmu na stanowiskach wicemarszałków są jeszcze Małgorzata Gosiewska i Ryszard Terlecki z PiS, Małgorzata Kidawa-Błońska z KO, Włodzimierz Czarzasty z Lewicy oraz Piotr Zgorzelski z PSL.

Tucholski: Każdy demokrację interpretuje na swój sposób

Do medialnych doniesień odnoszą się już politycy Konfederacji. Marek Tucholski napisał na platformie X (dawniej Twitter), że “potwierdza się, że każdy demokrację interpretuje na swój sposób”.

Przyszła koalicja rządząca rozumie ją w sposób podobny do komunistów. W końcu ich tam nie brakuje - dodał.

Potwierdza się, że każdy demokrację interpretuje na swój sposób.
Przyszła koalicja rządząca rozumie ją w sposób podobny do komunistów. W końcu ich tam nie brakuje. https://t.co/n1leLVYNFv — Marek Tucholski 🇵🇱 (@tucholski_marek) November 8, 2023

Czytaj także: Poseł Suwerennej Polski: Morawiecki dał się oszukać eurokratom

Zmiana w składzie Rady Liderów Konfederacji

We wtorek Konfederacja przekazała, że w rozpoczynającej się kadencji Sejmu przewodniczącym klubu poselskiego będzie Stanisław Tyszka, a wiceprzewodniczącymi Włodzimierz Skalik i Michał Wawer. Jednocześnie do Rady Liderów ugrupowania dołączy Bartłomiej Pejo, który zastąpił usuniętego Janusza Korwin-Mikkego.

Formacja desygnuje do Prezydium Sejmu Krzysztofa Bosaka. Miał być on również kandydatem tego ugrupowania na wicemarszałka.

Obecnie Rada Liderów Konfederacji liczy dziewięciu członków. Czterech ma Nowa Nadzieja (Sławomir Mentzen, Konrad Berkowicz, Jarosław Iwaszkiewicz, Bartłomiej Pejo), trzech Ruch Narodowy (Krzysztof Bosak, Witold Tumanowicz, Krzysztof Tuduj), a dwóch Konfederacja Korony Polskiej (Grzegorz Braun, Włodzimierz Skalik).

W wyborach do Sejmu Prawo i Sprawiedliwość zajęło pierwsze miejsce, uzyskując 35,38 procent głosów. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska z 30,70 proc. poparcia. Kolejne miejsca zajęli: Koalicja Polska 2050-PSL (Trzecia Droga) - 14,40 proc., Lewica - 8,61 oraz Konfederacja - 7,16 proc.