• Choć do wypadku doszło wieczorem 23 czerwca, to lokalne media poinformowały o tym dopiero w czwartek, 29 czerwca.
• Wiceprezes Loko-Banku zmarła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
• Przed wypadkiem w mieszkaniu kobiety przebywał jej przyjaciel.
• Zobacz także: Pożary i uliczne walki. Dantejskie sceny podczas "białego marszu" we Francji. "Słychać było wystrzały"

Choć do wypadku doszło wieczorem 23 czerwca, to lokalne media poinformowały o tym dopiero w czwartek, 29 czerwca. Kristina Bajkowa miała wypaść z okna mieszkania przy Bulwarze Chodyńskiego w Moskwie. Wiceprezes Loko-Banku zmarła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.

W mieszkaniu kobiety był jej przyjaciel

Przed wypadkiem w mieszkaniu kobiety przebywał jej przyjaciel Andriej. Bajkowa, jak stwierdził, zaprosiła go do siebie na drinka. Mężczyzna relacjonował, że około 3:00 nad ranem 28-latka weszła na parapet i wypadła z okna.

Na miejsce tragicznego zdarzenia od razu wezwano służby ratunkowe, jednak kobiety nie udało się uratować. Zmarła na miejscu.

Kristina Baikova, a 28-year-old vice president of Loko-Bank, died after falling out of the window of her apartment in Moscow.

The accident happened on June 23, but the media reported it only now. The police are conducting an investigation. pic.twitter.com/yGIEM3hb1S — NEXTA (@nexta_tv) June 29, 2023

Czytaj także: Ta firma zwiększyła przychody z Federacji Rosyjskiej. Obiecywała się wycofać

To już kolejna zagadkowa śmierć w Rosji

Portal Baza przypomniał, że to nie jedyna zagadkowa śmierć wpływowej osoby z Rosji. W zeszłym roku wiceprezes Łukoilu Rawił Maganow zmarł w podobnych okolicznościach. Miał wypaść z okna na 6. piętrze moskiewskiego szpitala.

Maganow przez lata był zaufanym człowiekiem prezydenta Władimira Putina. Był wiceprezesem koncernu wydobywczego ropy naftowej. Został nawet uhonorowany przez rosyjskiego dyktatora Orderem Aleksandra Newskiego przyznawanym za zasługi i wybitny wkład społeczny.

Z kolei kilka tygodni temu z okna wypadł sędzia federalny Kirowskiego Sądu Okręgowego w Kazaniu Artem Bartieniew. Został mianowany na to stanowisko blisko rok temu na mocy dekretu podpisanego przez Władimira Putina. Służby informowały wtedy, że biorą pod uwagę, iż mogło dojść do samobójstwa.