• Mistrz Olimpijski z Tokio Logan Martin został okradziony w Brukseli podczas podróży na Igrzyska w Paryżu.
• Na szczęście swoje rowery ukrył w miejscowym hotelu.
• Zawodnik odzyskał część swoich rzeczy dzięki geolokalizacji.
• Zobacz także: Taśmy Mraza. Poseł Suwerennej Polski odpiera zarzuty. Romanowski: "Pan Tomasz M. może kłamać"

Mistrz Olimpijski z Tokio Logan Martin został okradziony w Brukseli podczas podróży na Igrzyska w Paryżu. Podróżował on vanem i zatrzymał się w stolicy Belgii na odpoczynek. Przezornie schował swoje drogocenne rowery, z których będzie korzystał podczas zawodów w hotelu. Dzięki temu włamywacze okradli go "tylko" z rzeczy znajdujących się w pojeździe. Jak poinformował australijski zawodnik, większość rzeczy udało się odzyskać dzięki geolokalizacji. 

W nocy włamano się do naszego vana. Na szczęście większość naszych rzeczy była w naszym pokoju i udało nam się ich sporo odzyskać. Zgubiłem portfel, plecak i kilka innych rzeczy, ale ogólnie nie skończyło się tak źle. To niefortunne, kiedy ludzie czują potrzebę robienia takich rzeczy - poinformował Logan Martin na Instagramie.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Logan Martin OAM (@loganmartinbmx) 

🇧🇪 Bruksela. W drodze na olimpiadę samochód mistrza olimpijskiego z Tokio z 2021 Logana Martina padł ofiarą włamania. W środku znajdowały się dokumenty, plecak, kaski, rękawiczki etc. Zjedli mu czekoladki. Przezornie Australijczyk trzymał rowery w hotelu.https://t.co/P4bxhZRuct pic.twitter.com/e0BtD9ubl2 — Adam Gwiazda (@delestoile) July 25, 2024

Ponadto włamywacze zjedli znajdujące się w vanie słodycze oraz inną żywność.

Czytaj więcej: Czy sportowcy powinni zabierać głos w sprawie polityki? Jasne stanowisko Szczęsnego: "Co mnie obchodzi co piłkarz ma do powiedzenia o polityce"

Argentyńscy piłkarze zostali okradzeni na Igrzyskach Olimpijskich

Argentyńczycy w kuriozalnych okolicznościach przegrali z Marokiem 1:2 na otwarcie turnieju. Natomiast po spotkaniu trener reprezentacji Argentyny, którą kieruje podczas Igrzysk Olimpijskich Javier Mascherano wyjawił dziennikarzom, że jego zespół został okradziony. Podczas jednego z treningów Thiago Almada padł ofiarą "rodowitych" Francuzów.

Ktoś wszedł i podczas treningu nas okradł. Thiago Almada nie ma zegarka, pierścionka i wszystkiego innego - poinformował Javier Mascherano.

SKANDAL NA IGRZYSKACH W PARYŻU!

🗣️ Javier Mascherano: ktoś wszedł i podczas treningu nas okradł. Thiago Almada nie ma zegarka, pierścionka i wszystkiego innego. pic.twitter.com/GWTr23zcHd — TVP SPORT (@sport_tvppl) July 24, 2024