Gospodarstwa domowe będą czasowo zwolnione z opłaty mocowej? Ustawa wróci pod obrady Sejmu
Senat podjął w środę temat ustawy w sprawie osłon dla odbiorców energii. Jedna z poprawek przewiduje m.in. czasowe zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej. Teraz ustawa wróci pod obrady Sejmu.
- Rząd premiera Donalda Tuska nie przedłuży mrożenia cen energii, co oznacza, że od pierwszego lipca rachunki wzrosną.
- Jedna z poprawek, jaką do ustawy ws. osłon dla odbiorców energii zaproponował w środę Senat, przewiduje czasowe zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej.
- W ustawie zawarto też m.in. wprowadzenie bonu energetycznego, który będzie jednorazowym świadczeniem pieniężnym przeznaczonym dla gospodarstw domowych o niższych dochodach, wypłacanym w drugiej połowie 2024 r.
- Zobacz także: Niemiecka gazeta pisze o "rozkwicie gospodarczym Polski". Uchodźcy z Ukrainy jednym z powodów
Rząd premiera Donalda Tuska nie przedłuży mrożenia cen energii, co oznacza, że od pierwszego lipca rachunki wzrosną. Deklaracje, jakie składał resort klimatu, wskazywały, że podwyżka nie będzie większa niż 30 zł na gospodarstwo domowe. Przy wyliczeniach wzięto jednak pod uwagę jednoosobowe gospodarstwo emeryckie.
Nowa propozycja obniżenia rachunków za energię
Jedna z poprawek, jaką do ustawy ws. osłon dla odbiorców energii zaproponował w środę Senat, przewiduje czasowe zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej. Takie posunięcie ma na celu złagodzenie przewidywanego wzrostu rachunków za energię elektryczną, który ma nastąpić od 1 lipca.
W ustawie zawarto też m.in. wprowadzenie bonu energetycznego, który będzie jednorazowym świadczeniem pieniężnym przeznaczonym dla gospodarstw domowych o niższych dochodach, wypłacanym w drugiej połowie 2024 r.
Maksymalna cena za energię
Ustawa przewiduje także wprowadzenie maksymalnej ceny za energię elektryczną na okres lipiec-grudzień 2024 r. Dla gospodarstw domowych wyniesie ona 500 zł/MWh, a dla jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów użyteczności publicznej, a także dla małych i średnich przedsiębiorstw - 693 zł/MWh.
Za podjęciem uchwały głosowało 62 senatorów, nikt nie był przeciwy, 31 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa wróci do Sejmu.
PiS bije na alarm ws. podwyżek cen wody
Politycy Prawa i Sprawiedliwości alarmują, że jesienią Polaków czekają podwyżki cen wody. Wskazują, że włącznie ze wzrostem cen energii, koszty życia dla każdej rodziny drastycznie się podwyższą. W myśl projektu Wody Polskie nie będą mogły ingerować w podwyżki wprowadzane przez samorządy, jeśli te nie przekroczą 15 procent.
Europoseł Ryszard Czarnecki wskazał, jak będą wyglądały nasze opłaty na tle innych krajów europejskich. Podkreślił przy tym, że efektem działań obecnego rządu jest znaczące pogorszenie sytuacji ekonomicznej Polaków.
Po podwyżce będziemy płacić w przeliczeniu na euro – 3 euro 66 centów. W sytuacji, gdy w Paryżu za wodę płaci się 4 euro. W Berlinie płaci się 4 euro 2 centy. Siła nabywcza obywatela Francji jest o 38 proc. większa niż siła nabywcza obywatela Polski - stwierdził Czarnecki.
Źródło: interia.pl