Gliński: "Żaden naród, żadna wspólnota, nie może żyć bez kultury"
Profesor Piotr Gliński wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego w czasie spotkania z wyborcami w Łodzi, zaznaczał znaczenie polskiej kultury i jakie sukcesy w tej dziedzinie rząd PiS-u osiągnął. Spotkanie odbyło się w ramach trasy programowej Prawa i Sprawiedliwości "Przyszłość to Polska".
Gliński mówił o wadze kultury w kontekście rywalizacji międzynarodowej, nawiązując do sytuacji na Ukrainie.
Żaden naród, żadna wspólnota, nie może żyć bez kultury. Tworzy naszą tożsamość, buduje emocje społeczne, budujące wspólnotę. Kultura stanowi o sile wspólnoty. Widzimy co się dzieje na Ukrainie. Bez kultury, bez patriotyzmu Ukraina nie była by w stanie się obronić. Putin chciał zniszczyć Ukraińską kulturę.
Wicepremier wskazywał na przewagę prowadzonej polityki kulturalnej PiS-u względem poprzedniej władzy PO.
Podstawowe wymiary programowe, które odróżniają Zjednoczoną Prawicę, Prawo i Sprawiedliwość, od naszych kontrpartnerów politycznych, to są wymiary odnoszące się do siły suwerenności. Suwerenność jest dla nas wartością podstawową. Dla nich rozwój zależny był czymś, co przez lata było realizowane.
Mówił także o konkretnych programach i finansach.
Za ich czasów nie potrafili przez całe lata osiągnąć 1 proc. budżetu na kulturę. Myśmy osiągnęli to już w 2016 r. Niestety, oni potrafili także zwijać instytucje kultury. Przykładem jest sprzedaż polskich nagrań - cały dorobek polskiej muzyki popularnej i polskiego jazzu, został sprzedany za 8 mln zł. Myśmy chcieli to odzyskać, cena była już trzykrotnie wyższa, a mimo to zagraniczna korporacja nam nie sprzedała.
Czytaj także: https://tvmn.pl/SONDAZ-PiS-liderem-najwiecej-zyskuje-Konfederacja-pozostajac-na-podium-508a
Źródło: wPolityce