W tym tygodniu do francuskiej Rady Stanu trafi projekt ustawy aborcyjnej. Popiera ją lewica i prezydent Emmanuel Macron. Francuskie społeczeństwo jest proaborcyjne
W tym tygodniu do francuskiej Rady Stanu trafi projekt ustawy, który wprowadza tzw. prawo do zabijania nienarodzonych dzieci bez ograniczeń do konstytucji kraju.
- Do francuskiej Rady Stanu ma trafić projekt w sprawie zabijania nienarodzonych dzieci.
- Prezydent Francji Emmanuel Macron zaznaczył, że przepisy muszą zostać przedstawione rządowi do końca roku.
- Za propozycją francuskiego prezydenta opowiedziało się już Zgromadzenie Narodowe oraz Senat.
- Zobacz także: 150 tys. osób zmieniło gminę zameldowania w 2022 r. Do jakich miast migrują Polacy?
W tym tygodniu do francuskiej Rady Stanu trafi projekt ustawy, który wprowadza tzw. prawo do zabijania nienarodzonych dzieci bez ograniczeń do konstytucji kraju. Proces wpisywania do ustawy zasadniczej prawa do tzw. aborcji zainicjował prezydent Francji. Emmanuel Macron zapowiedział, że przepisy w tej sprawie zostaną przedstawione rządowi do końca tego roku.
Za propozycją francuskiego prezydenta opowiedziało się już Zgromadzenie Narodowe oraz Senat. Popierają ją też większość prezydencka i lewica.
Francuzi opowiadają się za całkowitym prawem do mordowania dzieci nienarodzonych
Ewa Kowalewska dyrektor Human Life International Polska, uważa, że całkowita legalizacja tzw. aborcji we Francji jest prawdopodobna ze względu na tak wysokie poparcie.
Macron proponuje coś więcej. Proponuje wprowadzenie tego samego do Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. To dotyczy każdego z nas. Najpierw był pomysł z kartą europejską, a teraz próbują to wprowadzić do konstytucji swojego kraju, by udowodnić całemu światu, że aborcja jest prawem człowieka. We Francji jest w tej chwili olbrzymie rozkojarzenie, jest dużo imigrantów. Na ogół głosują bardzo różnie, ale widać, kto jest w Zgromadzeniu Narodowym. W tej chwili – niestety – jest szansa, że oni to przegłosują, chociaż dyskusja trwa - wyjaśniła dyrektor Human Life International Polska Ewa Kowalewska.
Tzw. prawo do zabijania nienarodzonych dzieci zalegalizowano we Francji w 1975 roku. W ubiegłym roku wydłużono czas dokonania tzw. aborcji bez zaleceń medycznych z 12. do 14. tygodnia ciąży. Tylko w 2020 roku zamordowano w tym kraju ponad 220 tysięcy dzieci poczętych.
Źródło: radiomaryja.pl