Epidemia autyzmu. Istnieje związek między antykoncepcją hormonalną a wzrostem występowania ASD?

2
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Naukowcy w jednej z hipotez powiązali wzrost częstości stosowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych z gwałtownym wzrostem częstości występowania spektrum autyzmu (ASD) - pisze dr Małgorzata Prusak na łamach “Naszego Dziennika”.

  • Dr Prusak wskazuje, że “częstość występowania ASD znacznie wzrosła w ciągu ostatnich 60 lat, podobnie jak rozpowszechnienie stosowania doustnych hormonalnych środków antykoncepcyjnych”.
  • Ekspertka dodaje, że w literaturze naukowej można znaleźć doniesienia sugerujące, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej, szczególnie z dużą zawartością estrogenów i progesteronu, może wpływać na rozwój ASD.
  • Badania wykazały, że zmiany hormonalne, jakie zachodzą w organizmach kobiet, które stosują te środki, mogą mieć wpływ na rozwój dziecka nienarodzonego.
  • Zobacz także: Nastąpił wzrost negatywnie nastawionych do uchodźców z Ukrainy. Chodzi o "roszczeniowość"

Dr Małgorzata Prusak, prezes Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich Polski, wyjaśnia, że autyzm to niepełnosprawność neurorozwojowa, która towarzyszy osobie przez całe życie. Charakteryzuje się trudnościami w komunikacji i interakcjach społecznych oraz powtarzalnymi, ograniczonymi wzorcami zachowań i/lub zainteresowań. Pierwsze objawy ASD są zwykle zauważalne we wczesnym dzieciństwie.

Wzrost częstości występowania ASD

Dr Prusak wskazuje, że “częstość występowania ASD znacznie wzrosła w ciągu ostatnich 60 lat, podobnie jak rozpowszechnienie stosowania doustnych hormonalnych środków antykoncepcyjnych”.

Ekspertka zaznacza, że w Stanach Zjednoczonych hormonalne środki antykoncepcyjne stosuje obecnie około 11 mln kobiet, a “według doniesień 82 proc. współżyjących seksualnie kobiet w tym kraju stosowało kiedykolwiek doustne środki antykoncepcyjne”.

W tym kraju występowanie autyzmu w 2020 roku szacowano na 1 na 36 dzieci, dane z roku 2014 wskazują 1 na 54 dzieci, natomiast w roku 2012 rozpowszechnienie autyzmu określano na poziomie 1 na 68 dzieci, a w 2002 roku 1 na 150 dzieci. Podaje się, że w Europie ASD występuje u ok. 1 proc. dzieci, dane te jednak mogą być niedoszacowane - pisze dr Prusak.

Czytaj także: Obrończyni aborcjonistek została stałą doradczynią komisji ds. aborcji

Autyzm powiązany z antykoncepcją hormonalną?

Ekspertka dodaje, że w literaturze naukowej można znaleźć doniesienia sugerujące, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej, szczególnie z dużą zawartością estrogenów i progesteronu, może wpływać na rozwój ASD. Badania wykazały, że zmiany hormonalne, jakie zachodzą w organizmach kobiet, które stosują te środki, mogą mieć wpływ na rozwój dziecka nienarodzonego, szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży.

Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały, że ekspozycja na syntetyczne hormony może prowadzić do zmian neurofizjologicznych, które są charakterystyczne dla ASD. Ponadto, analizy epidemiologiczne z grupami amerykańskich naukowców sugerują, że istnieje korelacja między wzrostem stosowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych a wzrostem liczby przypadków ASD.

Warto zauważyć, że statystycznie średnio 8-9 na 100 kobiet przyjmujących doustne środki antykoncepcyjne zachodzi w ciążę podczas ich stosowania. Oznacza to, że mogą one być przyjmowane po poczęciu dziecka, co może w świetle przytoczonych badań niekorzystnie wpłynąć na jego rozwój. Nie jest też jasne, jak długo syntetyczne hormony utrzymują się w organizmie kobiety po zaprzestaniu ich przyjmowania. Nawet gdyby całkowicie zostały usunięte z jej organizmu, to skutki toksykologiczne, genetyczne i epigenetyczne mogą utrzymywać się dłużej - czytamy w “Naszym Dzienniku”.

 

Źródło: Nasz Dziennik

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo