• Szpital Uniwersytecki: Na początku 9 takich urządzeń trafiło do Centrum Zdrowia Matki i Dziecka.
• Placówka na Facebooku zamieściła również zdjęcie jednej z pielęgniarek z jej “elektroniczną koleżanką”.
• Elwira Filipiak z oddziału pediatrii Centrum Zdrowia Matki i Dziecka powiedziała, że to sprzęt pomaga pielęgniarkom w pracy.
• Zobacz także: Po zmianie władzy mają powstać dwie komisje śledcze. Opozycja chce rozliczać PiS

Na początku 9 takich urządzeń trafiło do Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, a ponieważ się sprawdziły, to kolejne 3 pojawią się na okulistyce, a 40 sztuk (to dzięki dotacji 1,7 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego) jest w drodze i zasili pozostałe oddziały - napisał w mediach społecznościowych Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze.

"Elektryczna pielęgniarka" ułatwia pracę

Placówka na Facebooku zamieściła również zdjęcie jednej z pielęgniarek z jej “elektroniczną koleżanką”. Elwira Filipiak z oddziału pediatrii Centrum Zdrowia Matki i Dziecka powiedziała, że sprzęt pomaga pielęgniarkom w pracy.

Dzięki niej wykonujemy wiele pomiarów takich jak ciśnienie, tętno, czy temperaturę. Skanujemy kod kreskowy pacjenta i te dane od razu wpisują się do jego historii choroby w medycznym systemie komputerowym - powiedziała.

Czytaj także: Tzw. traktat antypandemiczny. Państwa mogą zostać pozbawione uprawnień do centralnego zarządzania zdrowiem?

Koszt jednej takiej "pielęgniarki" to ok. 35 tys. zł

Pielęgniarka naczelna szpitala Weronika Rozenberger powiedziała w rozmowie z Radiem Zielona Góra, że sprzęt będzie na wszystkich oddziałach, a jeśli zaistnieje potrzeba zwiększenia jego ilości, “to będą robić wszystko, aby był”.

Radio poinformowało, że koszt jednej takiej “pielęgniarki” to ok. 35 tys. zł. Tego rodzaju sprzęt jest już spotykany na innych oddziałach w kraju.