Wspieraj wolne media

Komiczna mapa Kremla. Dmitrij Miedwiediew prowokuje Polaków i Ukraińców. Jest odpowiedź polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych

0
0
2
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew / Fot. Youtube

Były Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew podczas konferencji "Maraton wiedzy" wystąpił na tle "intrygującej" mapy. Ubrany w nietypowy, niebieski strój głosił on propagandę kremlowską na temat wojny na Ukrainie. Jest odpowiedź polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Były Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew podczas konferencji "Maraton wiedzy" wystąpił na tle "intrygującej" mapy. Ubrany w nietypowy, niebieski strój głosił on propagandę kremlowską na temat wojny na Ukrainie. Podkreślił w swoim przemówieniu, że zaatakowany kraj to rzekomo część Rosji.

Rosja zamierza więc przejąć kontrolę nad całym ukraińskim terytorium. Wrogowie Rosji muszą zrozumieć, że wszelkie próby przejęcia kontroli nad terytoriami stanowiącymi integralną część rosyjskich granic są skazane na niepowodzenie - stwierdził wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Oprócz nieprawdopodobnie fałszywych tez wygłaszanych przez Miedwiediewa, pojawił się on na specjalnie przygotowanej mapie, gdzie Ukraina została podzielona na mniejsze części. Między innymi Polska otrzymała dawne tereny II Rzeczpospolitej, a Rumunia i Węgry swoje. Większość Ukrainy padła łupem Rosji. Wyłącznie Kijów i okoliczne miejscowości zostały podpisane jako Ukraina.

Były Prezydent Rosji mówił natomiast, że Ukraina to mała Rosja, a jej obywatele zamieszkują państwo, które upadło.

Czytaj więcej: Komitet Protestacyjny Leśnych Związków Zawodowych domaga się referendum w sprawie Zielonego Ładu. Powstała specjalna ankieta. "Czy powinno się odbyć takie referendum?"

Odpowiedź polskiej dyplomacji

Na propagandową mapę i opowieści Miedwiediewa zareagowało polskie MSZ.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych postanowiło zareagować na tę kontrowersyjną mapę, przedstawioną przez Miedwiediewa. Zdaniem resortu to jawny akt rosyjskiej desperacji.

Stop rosyjskiej dezinformacji. Bzdurna mapa Miedwiediewa dotycząca podziału Ukrainy jest w rzeczywistości oznaką desperacji - podało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Nasza dyplomacja podkreśliła, że Moskwa próbuje szukać w Europie sojuszników.

Moskowia uświadamia sobie, że nie jest w stanie podbić Ukrainy i szuka wspólników swojej zbrodni. Granice w Europie są nienaruszalne - podkreślono w komunikacie.

Źródło: tvmn.pl, x.com, polsatnews.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo