• W najbliższą niedzielę 3 marca o godzinie 11 w Warszawie odbędzie się debata na temat przyszłości Polski w Unii Europejskiej.
• Organizatorzy debaty zaprosili kilku ciekawych gości z zagranicy.
• Przybędzie między innymi Jean Claude Martinez z Francji, czy też Milan Rohac i Marek Zeman z Czech.
• Zobacz także: Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega przed długotrwałym konfliktem. Rosja gotowa rzucić wyzwanie Zachodowi. Wojna na Ukrainie to pierwszy etap

W najbliższą niedzielę 3 marca o godzinie 11 w lokalu przy ul. Foksal 3/5 w Warszawie odbędzie się debata na temat przyszłości naszego kraju w strukturach Unii Europejskiej. Organizatorzy debaty zaprosili kilku ciekawych gości z zagranicy.

W debacie wezmą udział: Jean Claude Martinez z Francji, Milan Rohac i Marek Zeman z Czech, Wojciech Reszczyński, radiowiec, dziennikarz, felietonista "wSieci" Paweł Lisicki, red nacz. "DoRzeczy”, Radosław Pogoda, blogger, przedsiębiorca. 

Czytaj więcej: 

Bąkiewicz skrytykował propozycje wspólnej unijnej armii

W piątek do Polski przybyła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Pod Kancelarią Premiera zgromadził się tłum protestujących osób. Jak poinformował Robert Bąkiewicz, demonstranci wsparli protestujących przy granicy z Ukrainą oraz w całej Polsce rolników. Pojawiły się między innymi takie hasła jak: "Cała Polska z rolnikami", "Polska ziemia wyda plon Polexit", "Mafia z Brukseli traficie do celi"

Walczymy o polskie rolnictwo, o polskie państwo. Nie zgadzamy się na Zielony Ład. Przy takiej Unii nie zgadzamy się by dalej w niej trwać - powiedział Robert Bąkiewicz.

Do Warszawy przybyła właśnie @vonderleyen przypilnować kolejnego rozbioru Polski.

Protestujemy pod @PremierRP broniąc polskich rolników!#StrajkRolnikow#SolidarnizRolnikami#ZabierzRudegoDoBerlinaJego#Polexit pic.twitter.com/kSujk7XH8w — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) February 23, 2024

Prezes Rot Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz na portalu X jasno skrytykował również plany ewentualnego utworzenia wspólnych sił zbrojnych w ramach Unii Europejskiej. Jego zdaniem uderzyłoby to w polską suwerenność oraz zagrażałoby to bezpieczeństwu polskiego państwa.

Propozycje powołania wspólnej unijnej armii, to próba ubezwłasnowolnienia naszego państwa w obliczu rosyjskiego zagrożenia. W tej propozycji chodzi o to, aby Polska nie decydowała o swoim bezpieczeństwie i tę decyzję scedowała na Niemcy, które jak wiadomo, mają długą historię porozumień z Rosją kosztem Polski. To fundamentalne zagrożenie i naszej suwerenności i naszego bezpieczeństwa - napisał prezes Rot Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz.