• W środę w Polsacie News wystąpił Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek.
• Jego zdaniem skład obecnego Sejmu nadal będzie prezentował w większości wartości konserwatywne i chrześcijańskie.
• Ponadto podkreślił, że obecnie Polskie Stronnictwo Ludowe ma zbliżone poglądy ideologiczne co Prawo i Sprawiedliwość.
• Zobacz także: Nagła wizyta premiera Mateusza Morawieckiego u prezydenta. O czym rozmawiali polscy przywódcy? Ważą się losy rządu Prawa i Sprawiedliwości

We wtorek Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych. Prawo i Sprawiedliwość w wyborach do Sejmu zdobyło 194 mandaty, Koalicja Obywatelska - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18.

Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek w środowym wydaniu Polsatu News odpowiedział na temat prawdopodobieństwa utworzenia rządu przez Prawo i Sprawiedliwość. Jego zdaniem Polskie Stronnictwo Ludowe prezentuje obecnie wartości konserwatywne i chrześcijańskie, które trudne są do pogodzenia z pomysłami reszty opozycji m.in. w sprawie zakazu hodowli zwierząt, czy też jedzenia mięsa. 

Z tego powodu jego zdaniem, prędzej PiS po raz trzeci z rzędu sformułuje rząd niż, doprowadzi do tego opozycja.

Przed nami jest jeszcze siedem tygodni i wiele rozmów. Jestem przekonany, że będziemy obserwować wiele ciekawych sytuacji - powiedział Przemysław Czarnek.

Zostawmy kampanię wyborczą. Spójrzmy chłodno na scenę polityczną i na to, że w gruncie rzeczy w polskim Sejmie jest przewaga posłów konserwatywnych i chrześcijańskich. To daje do myślenia i daje pole do dyskusji - wyjaśnił Minister Edukacji i Nauki.

Czytaj więcej: Dopłaty dla producentów malin. "Będą dotyczyć maksymalnie 10 ha"

Czarnek mógłby działać w Polskim Stronnictwie Ludowym?

Dopytywany o swój stosunek do PSL przyznał, że kiedy był wojewodą lubelskim, w rozmowach z członkami PSL mówił, że gdyby nigdy nie powstało Prawo i Sprawiedliwość, gdybym nie był członkiem PiS.

Pewnie rozważałbym funkcjonowanie w ramach takiej partii jak PSL - partii chłopskiej, ludowej, konserwatywnej, chrześcijańskiej - bo taka ona jest - pomimo błędów, które w przeszłości zrobiła - stwierdził Czarnek.

Do podobnego stwierdzenia szefa MEiN, Miłosz Motyka z PSL odniósł się w środę na Twitterze/X.

Mógłby się zgłosić, ale ludzi żyjących z nienawiści się w PSL nie przyjmuje. Żadne miłe słówka nie obronią ich przed rozliczeniem. Ja się nie wybieram do żadnego PSL, tylko wielokrotnie mówiłem, także przed laty - jaki to jest charakter partii - podkreślił Czarnek.

Żeby wstąpić do PSL należy uzyskać rekomendację ze strony dwóch członków partii. Nie znam ani jednej osoby, która by Panu na to pozwoliła - wyjaśnił Miłosz Motyka.

Żeby wstąpić do PSL należy uzyskać rekomendację ze strony dwóch członków partii. Nie znam ani jednej osoby, która by Panu na to pozwoliła.

Przestańcie się już kompromitować. https://t.co/KVGkZCvZzL — Miłosz Motyka (@motykamilosz) October 18, 2023

Zastrzegł, że jego słowa nie są żadnymi umizgami, tylko chłodną oceną sytuacji powyborczej.

Stworzenie rządu po tamtej stronie, w którego skład będzie wchodziło dziesięć czy jedenaście ugrupowań, w tym totalnie antywiejskie i antyrolnicze, to będzie trudniejsze. Tego rodzaju koalicja może się rozpaść nie tylko o zwierzęta futerkowe, ale także wiele innych rzeczy - ocenił minister.