Czaputowicz ws. Wołynia: Musimy wiedzieć, że na Ukrainie jest wojna. "Są inne priorytety". Wzywa do empatii
Ukraina ma teraz dużo poważniejsze problemy - powiedział Jacek Czaputowicz, pytany o sprawę Wołynia. Były minister spraw zagranicznych wezwał do empatii wobec Ukraińców.
- Były minister ma nadzieję, że "w przyszłości ta sprawa historyczna zostanie rozwiązana". Dodał, że teraz są "dużo poważniejsze problemy".
- Czaputowicz: Nie musimy zajmować takiego stanowiska jak Węgrzy, którzy domagają się praw dla swojej mniejszości, blokują rozmowy Ukrainy z NATO.
- Dodał, że Polska nie wywiązała się ze swojego zobowiązania, jakim było odnowienie zniszczonej tablicy pamiątkowej z nazwiskami Ukraińców, którzy zginęli na terenie Polski w walkach z NKWD.
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz na antenie Polsat News stwierdził, że wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce była ważna i potrzebna. Zapytany o kwestię braku stanowiska prezydenta Ukrainy ws. rzezi wołyńskiej, odpowiedział, że choć żadne deklaracje nie padły, to prezydenci rozmawiali na ten temat.
Musimy wiedzieć, że na Ukrainie jest wojna, są inne priorytety - powiedział Czaputowicz, dodając, że po obu stronach “są pewne niedoprecyzowania”.
“Nie możemy pełnić roli konia trojańskiego Moskwy”
Były minister ma nadzieję, że “w przyszłości ta sprawa historyczna zostanie rozwiązana”. Dodał, że teraz są “dużo poważniejsze problemy”.
Musimy tutaj trochę empatycznie podejść do Ukrainy. Tam mają dużo poważniejsze problemy, niż ponowne otwieranie tej dyskusji. Musimy zdawać sobie z tego sprawę. Nie musimy zajmować takiego stanowiska jak Węgrzy, którzy domagają się praw dla swojej mniejszości, blokują rozmowy Ukrainy z NATO. Nie możemy pełnić roli konia trojańskiego Moskwy - powiedział Czaputowicz.
Polska nie wypełniła swojego obowiązku wobec Ukraińców
Czaputowicz dodał również, że Polska nie wywiązała się ze swojego zobowiązania, jakim było odnowienie zniszczonej tablicy pamiątkowej z nazwiskami Ukraińców, którzy zginęli na terenie Polski w walkach z NKWD.
Czytaj także: Wizyta Zełenskiego w Polsce. Dlaczego zabrakło przeprosin ze strony ukraińskiej? Rzecznik MSZ wyjaśnia powód
Źle prowadzona kwestia reparacji
Jacek Czaputowicz odniósł się również do kwestii ubiegania się przez Polskę reparacji wojennych od Niemiec. Stwierdził, że polski rząd nie prowadzi dobrze tej sprawy.
Nie osiągniemy sukcesu, jeżeli będziemy przedstawiać to tak, że my chcemy te biliony od Niemców. Z drugiej strony uważam, że te reparacje się nam należą - powiedział Czaputowicz.
Zaznaczył, że kwota reparacji musi być wyliczona “proporcjonalnie do polskich strat”.
Jeżeli Niemcy zapłacili kiedyś Francji określoną sumę, a straty polskie były powiedzmy 10-krotnie większe, to powinniśmy domagać się 10 razy większej kwoty, niż dostała Francja - powiedział.
Źródło: polsatnews.pl