• Kilka dni temu Wiceminister Edukacji i Nauki Tomasz Rzymkowski oraz prezes Creative Military Technology Rafał Otoka-Frąckiewicz podpisali list intencyjny.
• Znany dziennikarz prowadzi firmę zajmującą się innowacyjnym systemem szkolenia z obsługi broni.
• Dzięki tej współpracy, w szkołach uczniowie będą mogli skorzystać z usług tego przedsiębiorstwa.
• Zobacz także: Nowy "Znachor" cieszy się ogromną popularnością w Polsce i na świecie. Świetne wyniki oglądalności

W poniedziałek w siedzibie Ministerstwa Edukacji i Nauki podpisano list intencyjny pomiędzy resortem i firmą Creative Military Technology. Została ona zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w połowie września. Firma ta zajmuje się udzielaniem nauki strzelania z broni za pomocą innowacyjnych symulatorów. W imieniu resortu list podpisał Wiceminister Tomasz Rzymkowski z kolei przedsiębiorstwo reprezentował jej prezes oraz znany dziennikarz Rafał Otoka-Frąckiewicz.

Wiceminister Tomasz Rzymkowski podpisał list intencyjny między MEiN a firmą Creative Military Technology sp. z o.o. dot. wdrożenia w wybranych szkołach ponadpodstawowych wirtualnych strzelnic szkolnych - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Edukacji i Nauki.

W oświadczeniu ministerstwa podkreślono, że współpraca będzie polegać na wspieraniu szkół w zakresie edukacji młodzieży z obsługi broni.

Celem porozumienia jest wspieranie efektywności nauczania w zakresie zdobywania umiejętności strzeleckich. Następnie przedstawiciele producenta podpisali umowy o współpracy z dyrektorami szkół, które umożliwią im wypożyczanie sprzętu na potrzeby przedmiotu "edukacja dla bezpieczeństwa", ze szczególnym uwzględnieniem szkolenia strzeleckiego - czytamy dalej.

Czytaj więcej: Pakt migracyjny. Jaki przytoczył szokujące dane z państw UE. "Europejczycy chcą zatrzymania fali nielegalnej migracji"

Znany dziennikarz odpowiada na zaczepki

W komentarzach pojawiły się zarzuty pod adresem Rafała Otoki-Frąckiewicza o współpracy z rządem. Dziennikarz znany jest ze swojej krytyki wobec obecnych władz. Jednakże jak sam podkreślił, od wielu lat wraz ze znajomymi rozwija on system szkolenia z obsługi broni bez konieczności wydawania zasobów pieniężnych na potrzebny sprzęt.

Od kilku lat wraz ze znajomymi rozwijamy system pozwalający na naukę strzelania bez konieczności wydawania pieniędzy na broń i amunicję. Oparty jest o ASG, kamery, czujniki i nasze autorskie oprogramowanie. Tyle w skrócie - zaznaczył Rafał Otoka-Frąckiewicz.

Mamy za sobą weryfikację w wykonaniu żołnierzy i operatorów, system zyskał kilka innych zastosowań, a dzięki Tomaszowi Rzymkowskiemu trafi testowo do polskich szkół, żeby sprawdzić jego możliwości wśród młodzieży. Uprzedzając oczywiste pytania, rejestracja spółki niezbędna była, żeby sformalizować nasze działania - podkreślił prezes Creative Military Technology.

Wyjaśnił również, że firma nie będzie brała żadnych dotacji od ministerstwa. 

Nie bierzemy za to żadnych pieniędzy od MEiN. To chyba pierwszy taki przypadek, że ktoś nie poszedł do ministerstwa po kasę, a wręcz przeciwnie dostarczył coś w gratisie - wyjaśnił.

Informuję z dumą, że zostałem prezesem koncernu zbrojeniowego. :)

A tak poważnie. Od kilku lat wraz ze znajomymi rozwijamy system pozwalający na naukę strzelania bez konieczności wydawania pieniędzy na broń i amunicję. Oparty jest o ASG, kamery, czujniki i nasze autorskie… https://t.co/KQXAWX6prJ — Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) October 4, 2023