Co dalej z ustawą o emeryturach stażowych? Obywatelski projekt utknął w komisji sejmowej. Solidarność alarmuje o braku prac nad ustawą
Projekt ustawy o emeryturach stażowych ma charakter obywatelski. Przewiduje możliwość przejścia na emeryturę po 35 latach w przypadku kobiet i po 40 latach w przypadku mężczyzn.
- Projekt ustawy o emeryturach stażowych przewiduje możliwość przejścia na emeryturę po 35 latach w przypadku kobiet i po 40 latach w przypadku mężczyzn.
- Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że projekt ustawy obywatelskiej znajduje się obecnie w komisji.
- Solidarność alarmuje o braku prac nad ustawą w komisji sejmowej.
- Zobacz także: Szczyt NATO w Waszyngtonie. Sojusz Północnoatlantycki podjął decyzję w sprawie Ukrainy. Chodzi o myśliwce F-16
Projekt ustawy o emeryturach stażowych ma charakter obywatelski. Przewiduje możliwość przejścia na emeryturę po 35 latach w przypadku kobiet i po 40 latach w przypadku mężczyzn. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że projekt ustawy obywatelskiej znajduje się obecnie w komisji.
Ta ustawa była 8 lutego czytana w Sejmie. U nas nie ma mrożenia projektów obywatelskich. Od tego czasu ustawa jest w komisji - przekazał Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Jednakże "Solidarność" alarmuje, że w komisjach nic się nie dzieje. Na Radzie Dialogu Społecznego, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy miała przekazać, że nie opiniowała projektu zgłoszonego przez związkowców.
Pomimo zapewnień ze strony Pana Marszałka, nie rozpoczęły się w Komisji Sejmowej prace nad przygotowanym przez NSZZ „Solidarność” obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz zmianie niektórych ustaw dotyczących emerytur stażowych - czytamy w liście opublikowanym przez "Solidarność".
Czytaj więcej: Weekend filmowy w TVMN. Zobacz wyjątkowe filmy dokumentalne
Przejście na emeryturę stażową nie ma być obowiązkowe
W lutym tego roku przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Marcin Zieleniecki, zwrócił uwagę, że podpis pod projektem obywatelskim złożyło ponad 235 tys. osób. Jak stwierdził, regulacja została napisana przez życie. Przedstawił historię osób, które podjęły zatrudnienie w wieku 15 lat, jako pracownicy młodociani, i całe życie pracowały w ciężkich warunkach.
Proponujemy w projekcie, aby nabycie prawa do emerytury stażowej było uzależnione również od wysokości przyszłego świadczenia, a więc żeby emerytura stażowa obliczona według reguły zdefiniowanej składki nie mogła być niższa od najniższego świadczenia emerytalnego - wyjaśnił Marcin Zieleniecki.
Dodał, że przejście na emeryturę stażową nie byłoby obowiązkowe, a koszty wprowadzenia tego rozwiązania, w przypadku skorzystania z niego 100 proc. uprawnionych, wyniosłyby 8 mld zł.
W pierwszym roku obowiązywania ustawy na emeryturę stażową przeszłoby około 400 tys. osób, w kolejnych latach ta liczba byłaby już dużo mniejsza - wyliczył Zieleniecki.
Źródło: radiomaryja.pl