• Piotr Panasiuk to znany, szczególnie w mediach społecznościowych prorosyjski aktywista, który uaktywnił się po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
• Wielokrotnie zajmował on kontrowersyjne stanowiska w kwestii rosyjskich zbrodni wojennych i ataków na ukraińskie miasta.
• Podczas ostatniego marszu antywojennego, wprawił on w zdumienie redaktora TV Media Narodowe Jana Bodakowskiego.
• Zobacz także: Tuba propagandowa Kremla, czy zwyczajna głupota? Sykulski ogłosił chęć wystartowania w wyborach parlamentarnych. Konfederacja odcina się od prorosyjskich działaczy

Redaktor TV Media Narodowe Jan Bodakowski przeprowadził na marszu antywojennym wywiad z Piotrem Panasiukiem, znanym prorosyjskim aktywistą. Został on zapytany o rosyjską zbrodnię w Katyniu, gdzie pomordowano polskich oficerów i inteligencję. Jak się okazało, jedna z najbardziej bolesnych zdarzeń w dziejach naszego państwa, dla Panasiuka nie jest wprost znana.

Z Katyniem to skomplikowane. Mordu dokonali oczywiście żołnierze NKWD, wykonując polecenie biura politycznego, ale ten mord zainspirowany był wieloma innymi rzeczami. To był jeszcze czas przed napaścią Niemiec na Francję i Holandię. Trwała wojna zimowa w Finlandii. Był pomysł w rządzie emigracyjnym, żeby Polacy wzięli udział w wojnie zimowej z Rosją - powiedział Piotr Panasiuk.

Zaszokowany odpowiedzią Bodakowski, zapytał się, czy Rosjanie chcieli się pozbyć Polaków, którzy mogliby wziąć udział w walce z Rosjanami.

Tak nie twierdzę, takie są domniemania. Nikt, nikogo bez sensu nie zabija. (...) Zawsze jest jakaś przyczyna - zaznaczył.

„Źle wypełnili ankietę”, czyli @PanasukPetr wyjaśnia dlaczego Sowieci mordowali polskich oficerów.

Obejrzyjcie to koniecznie! Red Bodakowski z TVMN całkowicie obnażył prorosyjskiego aktywistę, który jeszcze niedawno startował z Konfederacji, a dziś jest przybocznym Sykulskiego. pic.twitter.com/nrUH3M30ap — Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) May 10, 2023

Czytaj więcej: Takiego ciosu nie spodziewały się środowiska LGBT. Gwiazda filmów Marvela krytykuje Hollywood za wprowadzanie nierówności między mężczyzn i kobiety

Panasiuk jeszcze niedawno reprezentował Konfederację

Tomasz Kalinowski ze Stowarzyszenia Marszu Niepodległości oraz TV Media Narodowe zauważył również, że Panasiuk jeszcze w 2019 roku startował do polskiego parlamentu z list Konfederacji. 

Przypomnijmy, że Piotr Panasiuk w 2019 roku startował z list Konfederacji. Nie był zwykłym „zapychaczem” list, ponieważ umieszczono go na ostatniej pozycji, która zaraz po pierwszych trzech pozycjach jest najbardziej pożądaną przez kandydatów - zauważył Tomasz Kalinowski.

Liderzy Konfederacji musieli wiedzieć o obecności na listach prorosyjskiego aktywisty. Nic jednak z tym nie zrobili. Panasiuka na listy wciągnął Grzegorz Braun. Ten sam który teraz stara się aby kandydatem Konfederacji na pozycji nr 1 w Częstochowie był Leszek Sykulski - podkreślił wiceprezes TV Media Narodowe.