Przyszłość Ukrainy leży w granicach Sojuszu Północnoatlantyckiego? Doradca Białego Domu postawił jasną deklarację. Sullivan: "To nie podlega negocjacjom"
Doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan stwierdził, że przyszłość Ukrainy leży w Sojuszu Północnoatlantyckim. Kijów otrzyma od Waszyngtonu tyle wsparcia, ile potrzebuje.
- Doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan wypowiedział się na temat przyszłości Ukrainy.
- Urzędnik Białego Domu wyraźnie zaznaczył co się stanie z tym państwem po wojnie z Rosją.
- Sullivan wyjaśnił również, dlaczego USA przekazują Ukrainie kontrowersyjną broń kasetową.
- Zobacz także: Aspiracje Ukrainy do NATO: Deputowana w Kijowie mówi o realiach
Jake Sullivan,doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. bezpieczeństwa narodowego w rozmowie z CBS News podkreślił, że teraz Ukraińcy odważnie i dzielnie stawiają opór Rosjanom na południu i wschodzie. Ponadto ukraińscy żołnierze wyrządzają ogromne szkody siłom drugiej armii świata.
Zachód pracuje nad dalszym zaostrzaniem sankcji, niszcząc rosyjską obronę i bazę przemysłową, osłabiając jej zdolność do produkcji zaawansowanej technologii. Będziemy nadal wywierać presję gospodarczą na Rosję, a Ukraińcy będą wywierać presję militarną na Rosję. Myślę więc, że ostatecznie, jeśli Rosja zdecyduje się kontynuować tę wojnę, będzie ją to drogo kosztować. A Ukraina będzie nadal robić postępy na polu bitwy - stwierdził Jake Sullivan.
Czytaj więcej: Tragedia w Łowiczu: Kobieta pod wpływem alkoholu potrąciła swojego partnera - grozi jej dożywocie
Ukraina w NATO
Doradca Bidena osobno zaznaczył, że kwestia przyszłości Ukrainy w NATO została już rozstrzygnięta. Na razie sojusznicy będą dbać o to, by Ukraina otrzymała niezbędne wsparcie w takiej ilości, jakiej potrzebuje.
My bardzo jasno powiedzieliśmy, że przyszłość Ukrainy jest w NATO. Mówiliśmy poważnie. To nie podlega negocjacjom. Do tego zobowiązali się wszyscy sojusznicy - zaznaczył doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Jeśli chodzi o dostawy amunicji kasetowej na Ukrainę, Sullivan zauważył, że ta decyzja nie naruszyła autorytetu moralnego Stanów Zjednoczonych, a prezydent Biden jest zdecydowany nie pozostawić Kijowa bez broni.
Wątpię, aby przekazywanie broni Ukrainie w celu ochrony kraju i ludności cywilnej w jakikolwiek sposób podważało nasz autorytet moralny - powiedział, podkreślając, że USA nie podpisały umowy o niekorzystaniu z broni kasetowej.
Kijów zapowiedział, że użyje bomb kasetowych, aby usunąć koncentrację żołnierzy wroga podczas próby odzyskania własnego terytorium, ale nie użyje ich na terytorium Rosji.
Źródło: dorzeczy.pl, cbsnews.com