• Warszawski sąd zdecydował o uwolnieniu przetrzymywanego bezprawnie w areszcie posła Marcina Romanowskiego.
• Poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski skomentował on jego zatrzymanie.
• Romanowski potwierdził również, że funkcjonariusze kazali całkowicie mu się rozebrać.
• Zobacz także: Minął pierwszy dzień nowej kadencji Parlamentu Europejskiego. Roberta Metsola pozostała na stanowisku Przewodniczącej. Tak wybierano wiceprzewodniczących PE

Pełnomocnik posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski poinformował, że warszawski sąd we wtorek przed północą zdecydował o uwolnieniu przetrzymywanego bezprawnie w areszcie polityka opozycji. 

Poseł Romanowski po zwolnieniu wyszedł do dziennikarzy i wraz ze swoim pełnomocnikiem przekazał swoje stanowisko oraz odpowiedział na pytania. Zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa w związku z jego zatrzymaniem mimo immunitetu.

Czytaj więcej: Bodnar walczy z rektorem AWS. Dr Sopiński odpowiada

Romanowski o swoim bezprawnym zatrzymaniu

W czwartek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski. Skomentował on jego zatrzymanie przez ludzi Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.

Zdawałem sobie sprawę, że mamy do czynienia z polityczną ustawką - powiedział Marcin Romanowski.

Przypomniał również, że przed jego poniedziałkowym zatrzymaniem przez ABW, zgłosił się do prokuratury. Romanowski potwierdził również, że funkcjonariusze kazali całkowicie mu się rozebrać i wówczas został przeszukany. 

Gdyby to był błąd, to można było się pośmiać ze specjalisty Adama Bodnara. To nie był błąd, ci ludzie doskonale wiedzieli co robią. A dlaczego szli na rympał? Bo zależało im na czasie - stwierdził poseł Suwerennej Polski.

Cały wywiad z Marcinem Romanowskim można obejrzeć na platformie Facebook, Banbye oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.