Podobnie jak Mateusz Morawiecki w czasie spotkania w Jaśle, Europosłanka Beata Szydło w czasie swojego wstępnego wystąpienia podkreślała kilka kwestii. Po pierwsze program PiS był w przeszłości i jest teraz ustalany na tego typu spotkaniach. Dodatkowo stawiane jest to w kontraście do rządów PO-PSL, który wedle wizji polityków PiS, były to rządy odseparowane od życia przeciętnych Polaków.

"Mamy rozmawiać o Polsce - zbliża się Wielkanoc, moment kiedy myśli się o tym, co jest ważne w życiu. Zawsze w czasie każdej kampanii spotykaliśmy się z wami, słuchaliśmy was i na tej podstawie powstawał nasz program. Entuzjazm i nadzieja budziły się na naszych spotkaniach. Chcemy was teraz zapytać, jak wam się żyje."

"Przypominając sobie rok 2015, kiedy jeździłam po Polsce wzdłuż i wszerz, słyszałam, jak ciężko żyło Polakom, kiedy likwidowano wiele miejsc użyteczności publicznej. W Szydłowcu było najwyższe bezrobocie w czasach rządów PO-PSL. Jedna kobieta powiedziała mi, że wskaźnik PKB do garnka nie włożysz. Wówczas mówiono, że Polska jest zieloną wyspą. Dla tamtej kobiety nie miało to jednak znaczenia, gdy nie miała perspektyw na przyszłość. Stawka godzinowa 5 złotych w wielu regionach kraju to było dużo."

Kolejnym elementem w czasie wystąpień zarówno obecnego jak i byłej Pani premier jest zaznaczanie przywiązania do symboli narodowych i tym samym przywiązanie do ojczyzny.

Przyjeżdżam do was jako jedna z was, z województwa świętokrzyskiego. Chcę, żebyśmy szczerze porozmawiali. Dzisiaj Polska potrzebuje szczerej, spokojnej rozmowy. Z obopólnym szacunkiem i wysłuchaniem twórzmy nasz program. Porozmawiajmy o tym, co jest ważne dla nas, pod biało-czerwonym sztandarem, którego się nie wstydzimy.

Z perspektywy mojej pracy w Parlamencie Europejskim widzę, jak ważne jest pamiętać, że jestem z Polski. Ja nie wstydzę się mówić po polsku w PE - tak jak inni europosłowie z Polski. Musimy mieć świadomość, że wybory będą miały zasadnicze znaczenie. Wybrani politycy będą reprezentować wasze interesy.

Ostatecznie uczestnicy trasy programowej "Przyszłość to Polska", zaznaczają sukcesy PiS, głównie biorąc na przykład programy socjalne.

W ciągu trzech dni powstało moje expose, w którym opowiedziałam o wielu programach, które później zrealizowaliśmy, chociażby 500+. Program ten miał dać ludziom godność i poczucie, że każdy ma równe szanse, że nie ma dzieci lepszych i gorszych. W ciągu 100 dni program wszedł w życie. Kolejnym sukcesem było obniżenie wieku emerytalnego, który przez rządy Tuska był zwiększony. Tak samo zwiększenie minimalnej stawki godzinowej do kwoty 15 zł. 

Tego samego dnia odbywają się podobne spotkania w wielu miejscowościach Polsce z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Europoseł Elżbieta Rafalska spotyka się z mieszkańcami Gorzowa Wielkopolskiego, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg pojawiła się w Ostrowie Wielkopolskim, a marszałek Sejmu Elżbieta Witek zorganizowała spotkanie w Świdnicy. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska jest gościem mieszkańców Siedlec, minister zdrowia Adam Niedzielski pojawił się w Pile, a poseł Czesław Hoc spotyka się z mieszkańcami Białogardu. Wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek spotyka się z mieszkańcami Bogatyni, a wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed pojawił się w Bielsku-Białej.