• Robert Bąkiewicz zwrócił uwagę, że nowe władze powinny skupić się na ważnych sprawach.
• Obecnie Sejm w nowej większości powołał kilka komisji śledczych między innymi w sprawie wyborów kopertowych.
• Bąkiewicz, wskazał, gdzie powinny skupić swoje wysiłki nowe władze w naszym kraju.
• Zobacz także: Procesje Różańcowe za Życiem. "Nie zgadzamy się z pomysłami nowej większości parlamentarnej"

W poniedziałek w polskim Sejmie odbywa się debata nad przyszłymi władzami w naszym kraju. Wcześniej posłowie zdecydowali się powołać między innymi komisję do spraw wyborów kopertowych. Robert Bąkiewicz zwrócił tutaj uwagę, że nowe władze nie powinny się na początku swoich rządów skupiać na rozliczaniu poprzedników, tylko na poważniejszych sprawach.

Większość parlamentarna koncentruje się nie na przyszłości Polski, ale na rozliczeniu ze swymi poprzednikami. Trzy komisje śledcze mają na celu organizacje igrzysk, które mają przesłonić brak jakiegokolwiek wspólnego programu. To nie znaczy, że rozliczenie błędów przeszłości nie ma sensu, ale parlament i jego organy w postaci komisji śledczej powinny koncentrować się na sprawach zasadniczych - podkreślił Robert Bąkiewicz.

Wskazał, że polskie władze po wojnie w Gruzji zaprzepaściły szansę na odbudowę polskiego wojska. Zaznaczył, że w tym czasie zlikwidowano między innymi poszczególne jednostki, czy tej zniesiono obowiązkową służbę wojskową.

Otóż największym błędem, by nie powiedzieć zbrodnia ostatnich kilkunastu lat, było kompletne rozbrojenie naszych zdolności obronnych. I miało to miejsce już po wojnie z Gruzją i buńczucznych zapowiedziach Putina wygłoszonych w jego słynnej mowie monachijskiej. Mimo to systematycznie likwidowano poszczególne jednostki, wyprzedawano własność wojskową, zlikwidowano obowiązkową służbę wojskową i w konsekwencji zaniechano szkolenia rezerwy - dodał prezes TV Media Narodowe.

Większość parlamentarna koncentruje się nie na przyszłości Polski, ale na rozliczeniu ze swymi poprzednikami. Trzy komisje śledcze mają na celu organizacje igrzysk, które mają przesłonić brak jakiegokolwiek wspólnego programu. To nie znaczy, że rozliczenie błędów przeszłości nie… — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) December 11, 2023

Komisja śledcza do rozliczenia winnych destrukcji polskiej armii? 

W zamian za to Bąkiewicz zaproponował, że nowa większość sejmowa powinna powołać komisję śledczą, która rozliczyła by polityków odpowiedzialnych za lata destrukcji polskiej armii. Jego zdaniem nosiło to znamiona zdrady narodowej.

Za te działania wymierzone w obronność naszego kraju nikt nie poniósł żadnych konsekwencji, a były to działania prowadzące do obezwładnienia naszego państwa w sytuacji narastającego zagrożenia. Dlatego proponuje nowej większości sejmowej rezygnację z organizacji igrzysk dla ludu i zajęcie się nie tylko konstruktywnym programem rozwoju kraju, ale także rozliczenie z winnymi destrukcji polskiej armii - zaproponował Bąkiewicz.

Powołanie komisji śledczej do zbadania tych działań, które mają znamiona narodowej zdrady, powinno ustalić personalną odpowiedzialność poszczególnych polityków i w stosunku do nich wyciągnąć karne konsekwencje - zaznaczył.

Czytaj więcej: Obrady Sejmu. Lech Wałęsa, ubrany w sweter z napisem "KONSTYTUCJA", został powitany przez marszałka Sejmu

Wszyscy posłowie za powołaniem komisji śledczej w sprawie wyborów kopertowych

W Sejmie odbyła się debata nad projektem uchwały autorstwa Koalicji Obywatelskiej w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego. Pierwotnie głosowanie miało odbyć się tą drogą z powodu pandemii COVID-19. Ostatecznie głosowanie w wyborach prezydenckich odbyło się tradycyjnie.

W związku z tym, w czwartek równocześnie odbyło się nad powołaniem tej komisji śledczej. Posłowie zaskakująco zachowali jednomyślność w tej kwestii. Za głosowało 446 posłów, nikt się nie wstrzymał, a także nikt nie zagłosował przeciw. W głosowaniu nie brało udziału 14 posłów.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak poinformował na swoich mediach społecznościowych, że w sposób jednomyślni, Prezydium Sejmu przyjęło parytet o podziale miejsc w komisji śledczej. Dlatego Koalicja Obywatelska otrzyma cztery miejsca, Prawo i Sprawiedliwość trzy miejsca, natomiast pozostałe kluby po jednym miejscu dla swoich przedstawicieli.