Marsz Milczenia w Warszawie. Prezesowi partii Niepodległość groziło niebezpieczeństwo. Bąkiewicz: "Ten człowiek rozmawiał z kimś przez telefon, mówiąc, że mnie zamorduje"
Prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz miał zostać zaatakowany przez pewnego mężczyznę w trakcie piątkowego Marszu Milczenia. Policja na szczęście udaremniła tę krwawą próbę. Teraz Bąkiewicz uchylił rąbka tajemnicy z tego niebezpiecznego wydarzenia.
- Prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz miał zostać zaatakowany przez pewnego mężczyznę w trakcie piątkowego Marszu Milczenia.
- Policja w porę zdążyła zareagować na groźby wobec Bąkiewicza.
- Sam Bąkiewicz na łamach TV Media Narodowe ujawnił kulisy tego zdarzenia.
- Zobacz także: Tusk podjął decyzję. Chce odwołania prokuratora Janeczka. Chodzi o zatrzymanie żołnierzy na granicy
Prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz miał zostać zaatakowany przez pewnego mężczyznę w trakcie piątkowego Marszu Milczenia. Policja na szczęście udaremniła tę krwawą próbę.
Podczas Marszu Milczenia w Warszawie Policja udaremniła próbę ataku nożownika - poinformował Robert Bąkiewicz, prezes partii Niepodległość.
Warto przypomnieć, że manifestacja była upamiętnieniem zamordowanego przez imigrantów na granicy polsko-białoruskiej żołnierza oraz wyrazem poparcia dla wszystkich mundurowych pełniących służbę w obronie Ojczyzny.
Pilne! Podczas #MarszMilczenia w Warszawie @PolskaPolicja udaremniła próbę ataku nożownika!
Zatrzymany chciał zaj***ć mnie 25cm nożem. Właśnie jadę na policję złożyć zeznania. pic.twitter.com/nICQOsLZLl — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) June 7, 2024
Bąkiewicz opowiedział o piątkowym incydencie w trakcie Marszu Milczenia
W poniedziałek gościem redaktora Olivera Pochwata w programie TV Media Narodowe "Temat Dnia" był prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz. Opowiedział on w programie między innymi o Marszu Milczenia oraz o groźbie skierowanej przeciwko niemu. Chodzi o udaremniony przez policję atak nożownika.
Policjanci nie udzielili mi informacji. Nie mam wystarczającej wiedzy, by komentować. Z tego co zrozumiałem, ten człowiek rozmawiał z kimś przez telefon, mówiąc, że mnie zamorduje - przekazał prezes partii Niepodległość.
🟦 @RBakiewicz w #TematDnia o ataku nożownika: "Policjanci nie udzielili mi informacji. Nie mam wystarczającej wiedzy, by komentować. Z tego co zrozumiałem, ten człowiek rozmawiał z kimś przez telefon, mówiąc, że mnie zamorduje." — TVMN (@TVMediaNarodowe) June 10, 2024
Bąkiewicz podziękował również służbom za zachowanie profesjonalizmu.
Chciałbym podziękować za to, że policjanci zachowali się profesjonalnie, bez uprzedzeń politycznych - zaznaczył Robert Bąkiewicz.
Cały wywiad z Robertem Bąkiewiczem można obejrzeć na platformie Facebook, Banbye oraz na kanałach telewizyjnych i aplikacji TV Media Narodowe.
Źródło: tvmn.pl, x.com