Wspieraj wolne media

Afera pedofilska na na polskim YouTube. Premier: Może to być tylko wierzchołek góry lodowej

2
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

W Państwie Polskim nie ma zgody na pedofilię, na tolerowanie zwyrodnialców; spotka was kara - przekazał premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do pedofilskiej afery na polskim YouTube.

  • Youtuber i performer Sylwester Wardęga we wtorek opublikował film, w którym “odkrył mroczne tajemnice internetowych gwiazd”.
  • Influencer w materiale stwierdził, że były youtuber Stuart Kluz-Burton, znany jako Stuu, spotykał się ze swoimi nastoletnimi fankami, której miały mniej niż 15 lat.
  • Do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych. Zaznaczył, że “musimy chronić nasze dzieci w internecie”.
  • Zobacz także: Afera wizowa. Najwyższa Izba Kontroli w MSZ. "Możemy być świadkami jednej z największych afer"

Youtuber i performer Sylwester Wardęga we wtorek wieczorem opublikował film, w którym “odkrył mroczne tajemnice internetowych gwiazd”. Jak zaznaczył na samym wstępie, ten materiał jest jednym z najważniejszych w jego dotychczasowej pracy i “rzuci cień na kilka influencerskich karier”.

Słowa te okazały się prawdą, ponieważ po filmie Wardęgi w sieci rozpętała się burza, która już wykroczyła poza Internet. Influencer w materiale stwierdził bowiem, że były youtuber Stuart Kluz-Burton, znany jako Stuu, spotykał się ze swoimi nastoletnimi fankami, której miały mniej niż 15 lat. Wardęga ujawnił m.in., że Stuu w 2014 roku korespondował z nieletnią, wysyłał jej nieprzyzwoite wiadomości. 

Do trwającej na polskim YouTube dramy-afery - nazywanej już polskim Metoo - swoje “trzy grosze” dorzucił Sylwester Wardęga. Jego nowy materiał to efekt prywatnego śledztwa: zbiór niepokojących, paskudnych screenów i wypowiedzi rzekomego autorstwa popularnych youtuberów. Sprawa, która dotyczy nie tylko Stuu, lecz także Boxdela czy Dubiela, została już zgłoszona do odpowiednich służb - podał portal spidersweb.pl. 

Morawiecki: W Polsce nie ma zgody na pedofilię

Do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych. Zaznaczył, że “musimy chronić nasze dzieci w internecie”.

W Państwie Polskim nie ma zgody na pedofilię, na tolerowanie zwyrodnialców. Poleciłem służbom zająć się natychmiast sprawą, oczekuje stanowczych i szybkich działań. Ostrzegam wszystkich, którzy chcą krzywidzić dzieci. Spotka Was kara, spotka Was kara najbardziej dotkliwa z możliwych - napisał szef rządu na platformie X (dawniej Twitter).

Premier do sytuacji odniósł się również w relacji internetowej. Zaznaczył, że “dzieci, młodsza młodzież, są narażeni na różne pułapki, które w sieci występują”.

Czytaj także: Kierowca BMW zatrzymany w Dubaju! Był poszukiwany listem gończym

"Spotka was kara, najbardziej dotkliwa, jaka jest przewidziana w prawie"

Usłyszeliśmy historię człowieka, który według wszelkiego prawdopodobieństwa wykorzystał swoją sławę zbudowaną na internecie do tego, by krzywdzić nieletnie dziewczyny. Słuchajcie, to jest coś tak okropnego, że musimy wszyscy, na czele z państwem polskim, z różnymi organizacjami pozarządowymi i wszystkimi ludźmi dobrej woli zrobić wszystko, aby zapobiegać tego typu zachowaniom patocelebrytów. Nie waham się użyć tego sformułowania. Ludzie, którzy w tak ohydny sposób wykorzystują swoją rozpoznawalność, to coś okropnego - stwierdził Morawiecki.

Zaznaczył, że najnowsza afera nie wyszłaby na jaw, gdyby nie zgłoszenie ofiar i może to być tylko “wierzchołek góry lodowej”.

To co się dzieje na internetowych czatach jest chronione przez prawo prywatności i nie wszyscy mogą wiedzieć, że dziecko jest akurat krzywdzone - powiedział premier.

Szef rządu zapowiedział zajęcie się sprawą. Zaznaczył, że oczekuje szybkich i stanowczych działań w tym temacie. 

Spotka was kara, najbardziej dotkliwa, jaka jest przewidziana w prawie - powiedział.

Źródło: natemat.pl, spidersweb.pl, youtube

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo