Wspieraj wolne media

Adwokat: Prawo jest napisane korzystnie dla rządu i dla banków, a nie dla obywateli. Mówi o "premierze-bankowcu"

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Adwokat odniósł się do przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Działanie BFG doprowadziło do stworzenia prawdziwego potwora - podmiotu bezkarnego, w dodatku chronionego ustawą - napisał adwokat Mikołaj Rusiński.

  • 30 września 2022 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Bank S.A.
  • Rusiński: Przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku, czyli (cyniczne?) porzucenie obywateli przez Państwo.
  • Adwokat dodał, że "w państwie rządzonym przez premiera-bankowca prawo jest napisane korzystnie dla rządu i dla banków, a nie dla obywateli".

30 września 2022 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Bank S.A. ze względu na jego złą sytuację finansową i ryzyko upadłości. Skutkiem tej decyzji była m.in. utrata środków zainwestowanych w obligacje przez bardzo liczną grupę obywateli. 

Innym skutkiem decyzji BFG było pozostawienie kredytów frankowych w Getin Noble Bank S.A., zamiast przeniesienia ich do instytucji pomostowej (obecnie VeloBank S.A.).

Frankowiczów pozbawiono możliwości dochodzenia swoich praw

Przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku, czyli (cyniczne?) porzucenie obywateli przez Państwo. Dzisiejszy wątek o tym, jak w białych rękawiczkach pozbawiono sporą grupę frankowiczów możliwości dochodzenia swoich praw. Będzie gorzko - napisał na swoim Twitterze adwokat Mikołaj Rusiński.

Internauta zaznaczył, że “w państwie rządzonym przez premiera-bankowca prawo jest napisane korzystnie dla rządu i dla banków, a nie dla obywateli”. Dodał, że wystarczyłoby zmienić prawo, ale rząd tego nie chce.

Decyzja z 29 września 2022 r. o przymusowej restrukturyzacji Getin Banku oznacza mniej-więcej tyle, że wszystko, co wartościowe, przeniesiono do nowego Velo Banku, natomiast cały problematyczny portfel CHF zostawiono w Getinie i obwarowano przepisami ustawy o BFG - napisał Rusiński.

Adwokat wymienił, że te przepisy to przede wszystkim: zakaz wszczynania egzekucji przeciw bankowi, wątpliwości co do możliwości udzielania zabezpieczeń, czyli wstrzymywania rat na czas procesu oraz przyznanie prawa BFG do wnoszenia o zawieszenia postępowania, który to wniosek teoretycznie wiąże sąd.

Ruciński zaznaczył, że “działanie BFG doprowadziło do stworzenia prawdziwego potwora - podmiotu bezkarnego, w dodatku chronionego ustawą”. 

“Bank wyśmiewa prawomocne postanowienia i wyroki sądu”

Nie wiem, ile Getin wyrzuca pieniędzy w błoto na bezsensowne i przegrane pozwy, przegrane apelacje, na opłacenie swoich pełnomocników. Na to jak widać zawsze znajdą się pieniądze. Wiem za to, że w sposób bezczelny ten bank obnosi się swoją faktyczną nietykalnością. Wyśmiewa prawomocne postanowienia i wyroki sądu, bo ma świadomość, że nie spotkają go jakiekolwiek konsekwencje. Bo co mu zrobią? Nałożą kary? Ha, dobre, nikt ich nie wyegzekwuje - napisał.

Adwokat zaznaczył, że “klienci banku są za to nękani telefonami, wpisywani do BIK i informowani, że mogą zapomnieć o odzyskaniu jakichkolwiek pieniędzy”. Dodał, że jeśli Getin nie zgadza się na proces, to BFG wnosi o zawieszenie.

Państwo to toleruje

Pytanie, dlaczego Państwo to toleruje? Cyniczna odpowiedź brzmi - bo to nie problem dla Skarbu Państwa. Opłaty sądowe wciąż wpływają, a im mniej Bank wypłaci frankowiczom, tym więcej zostanie dla BFG. Niech nowy Velo rośnie tłuściutki i okrąglutki, bez tych paskudnych CHFów - zaznaczył adwokat.

Ruciński dodał, że najgorsze jest to, że “banki takie jak BPH, Deutsche czy Raiffeisen, które zawczasu wyprzedały niemal cały majątek, a ich portfel ogranicza się wyłącznie do kredytów CHF, są w beznadziejnej sytuacji finansowej”. 

W ich przypadku pytanie o niewypłacalność to nie “czy”, ale “kiedy”. Getin ustanowił precedens i przetarł szlaki, a nowe decyzje BFG oznaczać będą mrożenie kolejnych procesów i pożegnanie możliwości odzyskania pieniędzy przez kolejnych konsumentów. Co gorsze, precedens ten wskazał, że można wyciągnąć wszystkie wartościowe składniki, tworząc nowy bank pod nowym szyldem. A frankowiczów zostawić z zawieszonymi postępowaniami, niewypłacalnością i ignorowaniem orzeczeń - napisał adwokat.

Adwokat w mediach społecznościowych przytoczył też kilka historii swoich klientów. Dodał, że wszystko ma oparcie w aktach i zebranych przez niego dokumentach. Zmienione zostały tylko imiona, a kwoty zostały zaokrąglone.

Źródło: twitter

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo