Wspieraj wolne media

NATO jest gotowe na bezpośrednią konfrontację z Rosją? Niepokojące stwierdzenie admirała. Bauer: "Nasze główne wyzwanie to być przygotowanym"

0
1
2
Admirał NATO Rob Bauer
Admirał NATO Rob Bauer / Fot. PAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE

Przewodniczący Komitetu Wojskowego Sojuszu Północnoatlantyckiego admirał Rob Bauer spotkał się z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W czasie wypowiedzi dla mediów zapewnił, że NATO jest gotowe do ewentualnej konfrontacji z Rosją.

  • Przewodniczący Komitetu Wojskowego Sojuszu Północnoatlantyckiego admirał Rob Bauer spotkał się z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
  • Zapewnił on, że Sojusz Północnoatlantycki jest gotowy na wojnę obronną z Federacją Rosyjską.
  • Według niego, Sojusz zrozumiał zmianę sytuacji w zakresie bezpieczeństwa już w 2014 roku.
  • Zobacz także: Orban wysłał list do Putina. "Węgry są gotowe"

Przewodniczący Komitetu Wojskowego Sojuszu Północnoatlantyckiego admirał Rob Bauer spotkał się z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W czasie wypowiedzi dla mediów zapewnił, że NATO jest gotowe do ewentualnej konfrontacji z Rosją. Według niego, Sojusz zrozumiał zmianę sytuacji w zakresie bezpieczeństwa już w 2014 roku, po rosyjskiej okupacji Krymu.

Od 2019 roku państwa NATO zmieniły między innymi strategię obronną, planowanie operacyjne i siły potrzebne do realizacji wszystkich tych zadań.

Teraz wszyscy rozumiemy, że jeśli chodzi o powrót do bezpieczeństwa zbiorowego, czas nie działa na naszą korzyść. Bo wróg decyduje, kiedy i gdzie zaatakuje oraz jak długo będzie trwał konflikt. Ukraina niestety to widziała. Czy jesteśmy gotowi? Tak! Nasze główne wyzwanie to być przygotowanym. Jeśli stanie się to dzisiaj, to musisz walczyć tym, co mamy. Zawsze jest to połączenie bycia przygotowanym na dzisiaj i jednoczesnego zwiększania możliwości na przyszłość - wyjaśnił admirał Rob Bauer.

Czytaj więcej: Tajemnice sosnowieckiej diecezji. Tym razem zagadkowa śmierć na plebanii

NATO gotowe na konflikt

Admirał zauważył także, że od 2016 roku Sojusz rozszerzył swoją obecność w krajach bałtyckich, a wraz z rozpoczęciem wojny na Ukrainie - na Słowacji, Węgrzech, Rumunii i Bułgarii.

Teraz mamy osiem takich grup bojowych w liczbie batalionu, które w razie potrzeby można połączyć w brygadę. Odpowiednie kraje stale pracują nad tym mechanizmem. Jeśli będzie potrzeba więcej, to rozważymy taką możliwość. Ale na teraz wystarczy - wyjaśnił.

Jednocześnie Bauer wskazał, że współczesne działania wojenne mają także inne wymiary, takie jak cyberprzestrzeń czy ataki w przestrzeni kosmicznej, a Rosja ma sposoby na wywieranie wpływu w Arktyce, na zachodnim Atlantyku, w Afryce, na Morzu Śródziemnym i na Morzu Czarnym.

Podkreślił również, że NATO nie powinno się skupiać wyłącznie na wschodniej flance - w tym Polsce, ale również na pozostałych obszarach sojuszu.

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo