• Matka Boża objawiała się w sumie trzykrotnie świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu w 1830 roku.
• Pierwsze objawienie miało miejsce w nocy z 18 na 19 lipca, a następne 27 listopada i to włsśnie wtedy Matka Boska objawiła Cudowny Medalik.
• Propagatorem Cudownego Medalika był św. Maksymilian Maria Kolbe, kapłan i męczennik, założyciel Stowarzyszenia “Rycerstwo Niepokalanej”.
• Zobacz także: Pomoc dla Polaków na Ukrainie. Akcja "Paczka na Kresy" trwa do 14 grudnia

Matka Boża objawiała się w sumie trzykrotnie św. Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu w 1830 roku. Pierwsze objawienie miało miejsce w nocy z 18 na 19 lipca, a następne 27 listopada.

Matka Boża objawiła się z otwartymi ramionami - dokładnie tak, jak zostało to przedstawione na medaliku. Wokół Niej pojawił się też owal i inwokacja “O, Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Obraz w pewnej chwili się odwrócił, a na jego drugiej stronie Katarzyna zobaczyła literę “M” z krzyżem, poniżej których widniały dwa serca - jedno otoczone koroną cierniową, drugie przebite mieczem. Katarzyna zrozumiała, że wizja przedstawia wygląd medalika, który powinien zostać wybity - powiedział w 2019 r. w rozmowie z portalem PolskiFR ks. Adam Sejbuk, który przez kilka lat był rektorem Sanktuarium Kaplicy Matki Bożej od Cudownego Medalika w Paryżu.

W grudniu tego samego roku miało miejsce trzecie objawienie - jego dokładna data nie jest znana.

Medalik narzędziem wielu uzdrowień i nawróceń

Dwa lata po objawieniach medalik zaczął się rozpowszechniać. Wiemy, że już wówczas był bardzo popularny. Podczas epidemii cholery ludzie nazywali go “cudownym”. Nie jesteśmy w stanie oszacować, ile miliardów medalików zostało wybitych do dnia dzisiejszego - powiedział ks. Sejbuk.

Ks. Waldemar Rakocy w książce “Święta Katarzyna Labouré i Cudowny Medalik” napisał, że “pierwsze medaliki ukazały się w czerwcu 1832 roku i w krótkim czasie stały się narzędziem szczególnego Bożego działania, wielu uzdrowień i nawróceń - stąd zaczęto je nazywać cudownymi”.

Czytaj także: Jan Paweł II zapomniany w kraju nad Wisłą. W konsekwencji tubylcy bezbronni wobec systemu

Propagator Cudownego Medalika 

Warto wspomnieć, że propagatorem Cudownego Medalika był św. Maksymilian Maria Kolbe, kapłan i męczennik, założyciel Stowarzyszenia “Rycerstwo Niepokalanej”.

Jej medalik rozdawać, gdzie się tylko da: i dzieciom, by zawsze go na szyi nosiły i starszym, i młodzieży zwłaszcza, by pod Jej opieką miała dosyć sił do odparcia tylu pokus i zasadzek czyhających na nią w naszych czasach - napisał św. Maksymilian.